Nowa aktualizacja GTA 5 usuwa zawartość z gry, ale Rockstar i tak jest superbohaterem
Najnowszy patch do GTA 5 z pewnością nie spodoba się posiadaczom konsol PlayStation 4 oraz Xbox One. To oni stracili właśnie dostęp do świetnego trybu gry. Jednak deweloper zadbał, by strata za bardzo nie bolała.
Studio Rockstar Games już w styczniu informowało, że pod koniec lutego z GTA 5 oraz GTA Online zniknie jeden z trybów. Dotyczy to konsol starszej generacji, czyli PS4 oraz Xbox One. Patch wylądował na serwerach, więc dokonało się. Od teraz na last-genach nie skorzystamy z Edytora Rockstar, który jest powiązany z kilkoma osiągnięciami/trofeami. Na szczęście, zbieracze pucharków mogą odetchnąć.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Nowa aktualizacja GTA 5. Duże straty, ale i dobre rozwiązanie
Pisząc w styczniu o usunięciu Edytora Rockstar z GTA 5 na konsolach PS4 i Xbox One wspominaliśmy, że wraz z tym stracimy możliwość zdobycia wszystkich osiągnięć w grze. Jednak deweloper zaskoczył wszystkich i do tego nie dopuścił.
Na oficjalnej stronie studia możemy przeczytać, że osiągnięcia i trofea, które można było wcześniej odblokować za pomocą Edytora Rockstar, będą teraz możliwe do odblokowania w trybie reżyserskim. Zatem pomimo zablokowania Edytora Rockstar, pozostawiono nam dostęp do trybu reżyserskiego! Uratowano w ten sposób m.in. pucharki Vinewood Visionary oraz Majestic, które pierwotnie mogliśmy odblokować jedynie eksportując nagrane w edytorze klipy. Teraz wystarczy, że jedynie wejdziemy 10 razy w tryb reżyserski.
Zmiana wymagań dotyczących odblokowania trofeów, które zostają wycofywane, powinno być normalną praktyką w branży. Jednak tak nie jest, więc Rockstar Games jawi się nam pod tym względem jako prawdziwy superbohater.
Oprócz wspomnianych zmian, najnowsza aktualizacja GTA 5 naprawiła błędy związane z czatem głosowym na PlayStation 4 i Xbox One. W GTA Online pojawił się również nowy samochód, sedan Impaler SZ.
