Twórcy Gran Turismo 7 reagują na krytykę. Są przeprosiny i prezent, a wkrótce spore zmiany
Niedawno na Gran Turismo 7 spadła lawina krytyki i negatywnych ocen od graczy. Wszystko przez problemy techniczne istotne zmiany w ekonomii gry, które negatywnie wpłynęły na doświadczenie z rozgrywki. Twórcy wreszcie zabrali głos.
Szef Polyphony Digital, Kazunori Yamauchi, przeprosił graczy za problemy. Potwierdził też, że osoby, które zalogują się do gry do 25 kwietnia, otrzymają za darmo aż milion kredytów. Okrągła sumka trafi do wirtualnych portfeli graczy już niedługo.
Dziękuję za nieustające wsparcie i opinie na temat Gran Turismo 7. Wasze głosy nie pozostały bez echa. Chciałbym przeprosić za frustrację i zamieszanie spowodowane zeszłotygodniową aktualizacją, która spowodowała nie tylko przerwę w działaniu serwerów, ale także zmiany w ekonomii gry, które zostały wprowadzone bez jasnego wyjaśnienia naszej społeczności.
– napisał Kazunori Yamauchi na blogu PlayStation
Wiemy, że nie jest to Gran Turismo, jakiego oczekujecie, dlatego też wykonamy gest dobrej woli w postaci pakietu darmowych kredytów o wartości 1 miliona kredytów. dostępnego dla tych graczy, których to dotknęło.
Prezent to miły gest, a i przeprosiny są mile widziane. Oczywiście to nie koniec działań Polyphony Digital – studio planuje znacznie poprawić grę.
Gran Turismo 7 wkrótce się zmieni
Na początku kwietnia ukaże się aktualizacja, w której zwiększona zostanie liczba eventów. W tym samym patchu zwiększone zostaną nagrody zdobywane za wybrane wyścigi i aktywności. Twórcy zmienią też górny limit posiadanych przez graczy darmowych kredytów z 20 milionów do 100 milionów. W planach jest też zwiększenie liczby używanych i legendarnych samochodów w ofercie.
Ujawniono również wstępne plany na kolejne miesiące. W World Circuit pojawią się kolejne wydarzenia, do gry trafią zupełnie nowe wyścigi, a kolekcjonerzy aut będą mogli sprzedać posiadane przez siebie samochody. Będzie się działo.
Choć Gran Turismo 7 to świetna gra, Polyphony Digital nieco napsuło graczom krwi po premierze. Miejmy nadzieję, że tytuł będzie się rozwijał bez podobnych wpadek w przyszłości.