W Ghostwire: Tokyo miasto opustoszało. Sklepy prowadzą więc… urocze kotki
Ghostwire: Tokyo zapowiada się naprawdę intrygująco. Najnowsze dziecko Tokyo Gameworks stawia nie tylko na duchy i demony, ale też… kotki i pieski.
Najważniejsza mechanika w grze została już potwierdzona wcześniej, ale co z kotkami?
W Ghostwire: Tokyo nie zatęsknicie za ludźmi, bo będą koty
Jakiś czas temu legendarny twórca Shinji Mikami nagrał krótkie wideo, w którym opowiedział o mechanikach i paru ciekawych elementach Ghostwire: Tokyo. Tak naprawdę chodziło jednak o potwierdzenie bodaj najważniejszej mechaniki w każdej grze wideo – głaskania piesków. Tak, w Ghostwire nie będzie ludzi, ale będą za to urocze zwierzątka.
Teraz, przy okazji niedawnej prezentacji, na blogu PlayStation pojawił się kolejny wpis o grze. Twórcy wyjaśniają w nim “o co tu w ogóle chodzi”. Wiemy, że trafimy do opustoszałego Tokio zawładniętego przez japońskie demony i duchy. Nasz cel to, rzecz jasna, pokonanie ich, wypędzenie i uratowanie miasta. Osiągniemy to za pomocą magii żywiołów oraz “nici”, dzięki którym będziemy w ogóle mieć szansę z postaciami z horrorów.
We wpisie możemy zapoznać się także z informacją, która ucieszy niejednego fana futrzastych przyjaciół. Okazuje się bowiem, że w grze nie tylko pojawią się psy. Spotkamy też kota, którego rola okazuje się niezwykle ważna. W obliczu zniknięcia ludzi przejął on obowiązki niektórych i prowadzi rozsiane po Tokio sklepy, w których kupimy nowe wyposażenie.
Ponieważ nie ma już ludzi, sklepy i stragany w mieście są teraz prowadzone przez urocze koty yokai zwane nekomata. Te przedsiębiorcze koty sprzedają wszelkiego rodzaju towary, w tym jedzenie, talizmany, strzały i wiele innych. Upewnij się tylko, że masz przy sobie dużo meika, czyli pozostałej po zniknięciu nadprzyrodzonej waluty.
– głosi wpis na blogu PlayStation
Choć na tytuł czekam w zasadzie od pierwszej zapowiedzi, teraz doczekać się nie mogę jeszcze bardziej. Wam z kolei polecam zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi na PC oraz potrzebną ilością miejsca na dysku w wersji na PS5.