Gracze Forza Motorsport są dziwni. 90% z nich nie tknęło tego trybu

Forza Motorsport
Newsy PC Xbox Series Xbox Series S

Aż 90% konsolowych graczy Forza Motorsport nie rozegrało ani jednego wyścigu online. Jest to o tyle zaskakujące, że tryby i funkcje sieciowe są integralną częścią zabawy. O ile w grze jest dostępny tryb kariery dla jednego gracza, to największy nacisk kładziony jest właśnie na wyścigi online. Czyżby fani gry o wyścigach nie lubili faktycznej rywalizacji?

Forza Motorsport bez rywalizacji? Gracze niezainteresowani

Wydana niedawno Forza Motorsport to prawdziwa gratka dla fanów torowych wyścigów samochodowych. Tytuł oferuje bogaty wybór aut czy torów, a także różne tryby rozgrywki. Bawić możemy się samodzielnie (np. w trybie kariery dla jednego gracza) lub online. Rozgrywka wieloosobowa to istotny element produkcji, co widać już przy pierwszym kontakcie z grą. Prawdziwa rywalizacja odbywa się na torze w sieci, można by rzec. Innego zdania są jednak konsolowi gracze. Do sieci trafiła zaskakująca statystyka.

Okazuje się, że aż 90% z tych, którzy ogrywają grę na konsolach Xbox Series X|S nie rozegrała ani jednego wyścigu online. Ani jednego! A przecież to tak kluczowy element zabawy. Można się co prawda bez niego obejść, jednak seria od lat zachęcała fanów do wspólnego sprawdzania się na wirtualnych torach ramię w ramię — lub zderzak w zderzak.

To jednak nie koniec ciekawych informacji. Poza nietypową statystyką dowiedzieliśmy się więcej na temat stylu jazdy wirtualnych kierowców. Na konsolach tylko 1,41% graczy zdobyło za wyścig online ocenę S, czyli najwyższy stopień bezpieczeństwa jazdy. To akurat przerażająca statystyka. Sugeruje, że większość osób za nic ma zasady wyścigów i jeździ karygodnie. Może to zniechęca do udziału w zabawie online?

Warto pamiętać, że w Xbox Game Pass dostępne są też odsłony podserii Forza Horizon. Nie są one aż tak nastawione na symulacyjny aspekt, oferując bardziej przystępną rozgrywkę. Jeżeli nie lubicie jazdy na torze, to warto sięgnąć po luźniejszą odsłonę. Nie ma sensu psuć zabawy tym, którzy do jazdy podchodzą bardziej poważnie, prawda?

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie