Gra tak popularna, że wyprzedały się nawet cyfrowe kopie
Ogromne zainteresowanie Final Fantasy XIV Online sprawiło, że gra w edycji cyfrowej w ostatni tymczasowo zniknęła ze sprzedaży. W momencie pisania tego artykułu każdy może już z powrotem zakupić grę.
Jak widać po tytule tego artykułu, wygląda na to, że cyfrówki też mogą się wyprzedać. Nie mam tutaj na myśli sprzedaży kluczy w jakimś zewnętrznym sklepie internetowym, ale dystrybucję bezpośrednio ze strony wydawcy. Poniżej możecie zobaczyć screeny udokumentowane przez użytkowników Reddita, które potwierdzają, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce w ostatnich dniach:
Jak informuje Destructoid, rzecznik prasowy Square Enix potwierdził, że na ten moment serwery tytułu są przygotowane na przyjęcie kolejnych graczy, a gra wróciła do normalnej sprzedaży. Najpewniej wydawca w międzyczasie dostosował swoją infrastrukturę sieciową, aby ta wytrzymała jeszcze większe obciążenie.
Możecie się zastanawiać, co mogło wywołać aż tak duże zainteresowanie tym MMORPG, skoro jego premiera miała miejsce w 2010 roku. Cóż, powodów jest kilka. Między innymi dużo fanów WoW-a przenosi się ostatnio do czternastego Finala. Produkcja od Square Enix zresztą za niedługo ma otrzymać spore rozszerzenie o tytule Endwalker, które bez wątpienia jest bardzo wyczekiwane przez tamtejszych graczy.
Być może jest to też zasługa pozostałych hitów na licencji Final Fantasy, będących obecnie w produkcji. Niedawno przecież zapowiedziano FF Origin, a posiadacze PS5 dalej czekają na FF VII Remake Integrade.
