Nowa premiera na Steam ma „przytłaczająco pozytywne” opinie graczy. Kosztuje niewiele
Jeśli lubicie estetyką cyberpunkową, nowy city-builder Dystopika może Was przekonać. Tym bardziej że gra nie zamierza męczyć Was zarządzaniem.
Na razie nie mogę stwierdzić, że świeżutka premiera na Steam okazała się wielkim hitem, bo po prostu nie sprzedała się jeszcze tak, aby można było mówić o gigantycznym sukcesie. Mimo wszystko produkcja zgarnia same pozytywne oceny!
Dystopika zostanie hitem? Z pewnością ma aspiracje
Polskie Manor Lords cieszy się statusem jednej z najgłośniejszych premier na Steam ostatnich miesięcy, a fani z radością wyczekują na każdy strzępek informacji o aktualizacjach i nowościach. Nic dziwnego – swego czasu była to najczęściej dodawana do list życzeń produkcja na platformie. Dystopika na ten moment nie może pochwalić się równie wielkim sukcesem, ale ci, którzy grę kupili, są nią zachwyceni.
Łączny efekt wystawiania grze przez społeczność Steam pozytywnych not zaowocował „przytłaczająco pozytywnymi” opiniami (aż 98% „kciuków w górę”!). Gracze chwalą przede wszystkim klimat, narzędzia i dość wyjątkowe podejście do rozgrywki. Otrzymaliśmy bowiem city-buildera, w którym możemy zbudować nasze własne Night City z Cyberpunka 2077 czy Los Angeles z Blade Runnera. Dokładnie tak – to po prostu gra w budowanie cyberpunkowego miasta przyszłości.
Nie dość, że ma potężny klimat i pozwala na sporo, to jeszcze wygląda po prostu świetnie. Grafika nie powoduje może opadu szczęki, ale prezentuje się na tyle dobrze, że fani estetyki mogą się cieszyć. Co szczególnie ważne, to fakt, że twórcy nie chcą zajmować graczy zarządzaniem miasta. Zamiast tego skupili się jedynie na aspekcie budowania i podziwiania.
Tytuł obecnie da się zgarnąć taniej, z 10-procentową obniżką. Zapłacimy więc niecałe 30 złotych, co jak na tak ciepło przyjętą produkcję wydaje się chyba idealną ceną.
Źródło: Steam