Dragon Age: Dreadwolf w przyszłym roku? Deweloper zdradza informacje

Dragon Age: Dreadwolf
Newsy PC PS5 Xbox Series Xbox Series S

Bardzo ciekawe informacje wypływają na temat najnowszego Dragon Age o podtytule Dreadwolf. Chociaż studio BioWare nie przekazało oficjalnego potwierdzenia daty premiery, to niejako tajemnicy uchylił pewien z deweloperów gry. Zrobił to przypadkowo poprzez aktualizację swojego profilu na platformie LinkedIn.

Nowy Dragon Age w 2024 roku?

Jak zauważył serwis GamesRadar+, jeden z deweloperów Electronic Arts mógł przypadkowo wyjawić datę premiery Dragon Age: Dreadwolf. Kevin Scott, starszy animator filmowy zaktualizował swój biogram i doświadczenie, wymieniając współtworzone projekty. Wśród nich znalazło się miejsce na najnowszą odsłonę popularnego cyklu. Poza wskazaniem aspektów, przy których pracował, dodał w nawiasie wpis o premierze gry — ta miałaby mieć miejsce w 2024 roku.

Animowane postacie z rozgrywki wykorzystujące mocap i animację ręcznie uruchamianą w Dragon Age: DreadWolf (wydanie z 2024 r.).

Kevin Scott na LinkedIn

Obecnie informacja nie jest już dostępna, gdyż Scott najpewniej zaktualizował swoje doświadczenie na LinkedIn. Nadal widnieje tam zapis o grze, jednak w nawiasie premiera jest opisana jako “TBA”, czyli że zostanie zapowiedziana. W internecie jednak nic nie ginie, dlatego gracze uznali, że to jasny sygnał rychłej, oficjalnej już zapowiedzi wyczekiwanej produkcji.

Możemy mniej więcej przewidzieć, kiedy ukaże się gra. W maju tego roku EA potwierdziło swoje plany na 12 miesięcy do przodu. Choć nie znalazło się w nich miejsce dla omawianej gry, to nie oznacza to, że premiera nie odbędzie się w przyszłym roku. Zwyczajnie chodzić może o to, że zobaczymy ją później, niż do maja 2024 roku. Najpewniej premiera miałaby miejsce na jesień lub zimę, zatem mamy około roku do ewentualnego wydania.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie