Dostępność PS5 nie zachwyca, więc gracze zaczęli walczyć o swoje

PS5 konsola
PS5

Dostępność PS5 pozostawia wiele do życzenia. Resellerzy mocno ograniczają możliwość kupna sprzętu, więc gracze zareagowali.

Temat dostępności konsol nowej generacji stale wywołuje burze w Internecie. Chętni gracze tracą możliwość nabycia konsoli przez chciwych “biznesmenów” i sytuacja zbyt szybko nie ulegnie poprawie.

Nawet w naszym kraju problem przybrał ogromną skalę. Ciężko stwierdzić, kiedy sytuacja ulegnie poprawie. Gracze z niektórych krajów postanowili jednak stanąć w szranki z resellerami.

Gracze z Indii walczą o dostępność PS5

Jak podaje indyjski oddział IGN, resellerzy nie mają łatwego życia w tym kraju. Dostępność nowej konsoli Sony jest tak zła przez chęć łatwego zarobku, że fani elektronicznej rozrywki wymyślili sposób na napsucie krwi domorosłym przedsiębiorcom.

Powstały specjalne grupy na Reddicie, Facebooku i WhatsAppie, które zrzeszają wściekłych miłośników gamingu. Gracze organizują się i masowo zgłaszają oferty resellerów, którzy liczą sobie za nowe konsole nieprzyzwoicie dużo pieniędzy.

Co więcej, nie jest to walka z wiatrakami. Skutki akcji są widoczne praktycznie od razu. Niepożądane oferty znikają z portali aukcyjnych w ciągu paru chwil i wygląda na to, że resellerzy przegrywają w Indiach batalię ze społecznością graczy. Akcje zgłaszania ogłoszeń mają potrwać, aż Sony nie zapewni odpowiednio dużych dostaw nowych konsol.

Zapalnikiem całej tej sytuacji był fakt, że konsole były wystawiane nawet dwukrotnie drożej względem standardowej ceny sklepowej. Bezczelność Januszy biznesu jak widać nie zna granic. Ciekawe, czy i w naszym kraju pojawią się podobne grupy poirytowanych gamerów. W głębi duszy bardzo bym tego chciał i zapewne nie jestem wyjątkiem.

Okropna dostępność PS5 to głównie wina resellerów

W moim mniemaniu dostępność nowych konsol to coś, na czym tracą nie tylko gracze. W sieci łatwo natknąć się na komentarze mówiące, że za braki w magazynach odpowiadają producenci.

Czysto teoretycznie jest to prawdą. W praktyce jednak nieraz słyszeliśmy, że zapotrzebowanie na konsole znacznie przerosło możliwości fabryk. Nikt nie był gotowy na to, że nowy sprzęt będzie rozchodził się w rekordowym tempie.

Ostatecznie to jednak resellerzy dołożyli finalną cegiełkę do tej sytuacji. Na portalach aukcyjnych można natknąć się na setki PlayStation 5 sprzedawanych niekiedy po kilkaset złotych drożej. Kompletnie nie dziwię się graczom z Indii, że postanowili zareagować na takie praktyki.

Sytuacja powoli jednak ulega poprawie. Przynajmniej w naszym kraju.
Na naszym dziale promocji pojawia się co jakiś czas dodatkowy rzut PS5 z różnych sklepów. Konsole utrzymują się na stronach nawet po kilkanaście minut, a wcześniej znikały z wirtualnych półek w zaledwie parę sekund.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie