Wyciekła data premiery Diablo IV. Microsoft mógł się pospieszyć
Microsoft chyba nie wytrzymał tego oczekiwania na TGA 2022 i za wcześnie zdradził datę premiery Diablo IV. Tytuł może ukazać się później, niż sądziliśmy.
Diablo IV to jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier i z miłą chęcią zagrałbym w nią jak najszybciej. Wolę jednak dać deweloperom na tyle dużo czasu, aby dopracowali produkcję jak najbliżej perfekcji. O samą jakość raczej się nie martwię. Znając Blizzarda, chciałbym po prostu zagrać w ten tytuł na premierę, bez potrzeby czekania w kilkugodzinnych kolejkach.
Co z tą premierą Diablo IV?
Diablo IV z pewnością pojawi się na piątkowej gali The Game Awards 2022. O ile nie wiemy do końca, czego należy się spodziewać, coraz większa jest szansa na to, iż poznamy oficjalną datę premiery tytułu. Spodziewać się można również nowych materiałów z gry oraz startu zamówień przedpremierowych. Być może Microsoft nie wytrzymał tego napięcia w oczekiwaniu na te informacje, bo w bazie danych ich sklepu z grami znalazła się wzmianka o dacie premiery nowego Diablo.
Informacje te podaje Aggiornamenti Lumia, który specjalizuje się w wygrzebywaniu z baz danych Microsoftu różnych ciekawostek. Jak informuje on na Twitterze, potencjalny hit od Blizzarda miałby ukazać się 5 czerwca 2023 roku. Data dość odpowiednia na premierę tak dużego tytułu, ale nieco bardziej odległa, niż się można było spodziewać. Warto zaznaczyć, że docelowa godzina premiery wskazuje na 23:00, czyli dość późno. Dlatego też w niektórych regionach gra mogłaby wyjść rankiem, 6 czerwca.
Diablo IV ma być grą-usługą i tym razem odda w ręce graczy spory, otwarty świat, Ten, wedle zapewnień twórców, ma nie wpłynąć za bardzo na istotną rolę fabuły i lore świata. Swoją drogą – dostaniemy też wierzchowca! No i pod względem mechanik możemy liczyć na coś z naleciałościami MMORPG w stylu Path of Exile. Przy okazji warto wspomnieć, że Aggiornamenti Lumia informuje o trzech dostępnych edycjach – standardowej, Digital Deluxe i Ultimate.