Wyciekła możliwa data premiery Diablo IV? Tytuł może zadebiutować wkrótce, będzie grą-usługą

Diablo IV to nie tylko jedna z moich najbardziej oczekiwanych gier (w formie pewnego rodzaju remedium), ale też jedna z najbardziej wyczekiwanych premier w ogóle. Do tej pory Blizzard mówił sporo, choć mało konkretów. Niedawno wyciekły godzinne filmiki z testów. Widać na nich grę w raczej bardzo zaawansowanej fazie. Już wtedy wydawało się, że tytuł może doczekać się rychłej premiery.

Teraz okazuje się, że potencjalny hit może faktycznie zadebiutować bardzo szybko, a przynajmniej na to, jak nam się wydawało. W podcaście XboxEra padło więcej konkretów, które później udało się potwierdzić za sprawą osobnych źródeł serwisu WindowsCentral. Obydwa te źródła wskazały kwiecień 2023 roku jako najbardziej możliwy miesiąc premiery gry. Szczerze mówiąc, spodziewałem się raczej drugiej połowy roku, ale to bardzo miłe zaskoczenie.

Miesiąc temu w wątku na Reddicie Diablo IV pojawiły się ciekawe informacje dotyczące przedsprzedaży gry. Ta ruszyć ma rzekomo w grudniu, w konkretnie ósmego – wtedy, gdy odbędzie się wielce oczekiwane The Game Awards 2022. Potencjalnie oznacza to, że Blizzard planuje w pełni ruszyć z końcem tego roku z kampanią marketingową. WindowsCentral wskazuje na możliwość kupna wielu różnych edycji gry (w tym fizycznej kolekcjonerki) właśnie za nieco ponad miesiąc. Wtedy też mamy poznać kwietniową datę premiery wraz z konkretnym dniem. Brzmi sensownie, ale to jedynie plotki – warto o tym pamiętać.

Blizzard ma rzekomo planować otwartą betę w lutym 2022 roku. Wcześniejszy dostęp do niej otrzymać mają gracze posiadający pre-ordery. Do tego wszystkiego warto podkreślić istotę znaczenia mikrotransakcji. Gra ma powstawać faktycznie jako gra-usługa i będzie podzielona na konkretne sezony (zapewne z osobnymi przepustkami sezonowymi). Pierwszy ma ruszyć dopiero w trzecim kwartale 2023 roku, mimo wcześniejszej premiery samej gry.