Denuvo w odwrocie. Square Enix oszczędza pracy hakerom

Denuvo w odwrocie. Square Enix oszczędza pracy hakerom
Newsy PC Polecamy!

Niespodziewany obrót sprawy? 

Drugi epizod Life is Strange: Before the Storm zadebiutował 19 października m.in. na komputerach PC i jak zauważa serwis DSO Gaming oraz gracze na forum Reddit, z wersji gry na Steam usunięto zabezpieczenia Denuvo, a trzeba zaznaczyć, że najnowsze gry wydawane przez Square Enix zwykły posiadać ten antypiracki system.

Jak podkreśla wspomniany portal, nie wiadomo, czy Denuvo nie pojawiło się w świeżym odcinku Life is Strange: Before the Storm celowo, czy przez pomyłkę. Zdarzały się bowiem przypadki, że deweloperzy przez zwykłe niedopatrzenie publikowali grę bez technologii antysabotażowej Denuvo, a później bardzo szybko wypuszczali patcha, który zabezpieczał produkcję.

11 premier gier na obecny tydzień. Ekskluzywnie dla PS4, bulwersujący humor, chwila prawdy dla twórców Gothica…

Patrząc jednak na to, jak bezużyteczne stało się Denuvo w ostatnich tygodniach (gry łamane w zaledwie jeden dzień!), można przypuszczać, że Square Enix rzeczywiście mógł oszczędzić… hakerom fatygi.

Przypominamy trailer drugiego epizodu Life is Strange: Before the Storm:

Najnowsza gra Ubisoftu w rękach piratów

Denuvo nie potrafi ochronić wielkich produkcji przed spiraceniem choćby przez jeden dzień. Jak podaje serwis DSO Gaming, zabezpieczenie poddało się w niecałe 24 godziny również w najnowszym tytule od Ubisoftu, czyli South Park: The Fractured But Whole.

W równie rekordowym czasie złamano ostatnio Denuvo w takich grach jak Śródziemie: Cień WojnyFIFA 18oraz Total War: WARHAMMER 2. Warto tutaj zaznaczyć, że każdy z tytułów pochodzi od innego wydawcy, kolejno od Warner Bros, Electronic Arts oraz SEGA. Ciekawe zatem, czy będą oni używać Denuvo również w przyszłych swoich produkcjach.

Jeden z wielkich wydawców – Bethesda – który używał zabezpieczenia w swoich grach, zrezygnował z niego przy The Evil Within 2, zapewne właśnie ze względu na znikomą ochronę przed piratami. Kto wie, czy podobnie nie będzie w przypadku nadchodzącego Wolfenstein II: The New Colossus.

Obecnie sytuacja wygląda nieciekawie i nadzieja w tym, że Denuvo pojawi się w nowej i mocniejszej wersji, która oprze się piratom choćby przez pierwszy tydzień sprzedaży gier. Jakby nie było, pobierając nielegalne kopie, okradamy twórców i pozbawiamy ich środków na kolejne produkcje.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie