Death Stranding nie tylko film. Kojima zapowiada kolejny projekt
Death Stranding jako anime? Kojima potwierdza – nowy projekt już w produkcji! Po długich spekulacjach nadszedł ten moment – Hideo Kojima oficjalnie ogłosił, że Death Stranding doczeka się anime. I wszystko wskazuje na to, że będzie to coś więcej niż tylko fanserwis.
Death Stranding to jedna z tych gier, które od początku wywoływały emocje. Dla jednych – arcydzieło, dla innych – dziwactwo. Jedno jest pewne: to projekt bardzo osobisty i wyjątkowo filmowy. Dlatego wielu graczy od lat mówiło, że historia Sama Portera Bridgesa aż prosi się o pełnoprawne anime. Teraz to już nie tylko marzenia – Hideo Kojima potwierdził, że produkcja ruszyła.
Death Stranding jako gra, film i teraz również anime
W rozmowie z Vogue Japan Kojima zdradził, że poza aktorskim filmem, o którym mówi się od miesięcy, powstaje także animowana adaptacja. Twórca stawia sobie ambitne cele – chce, by jego filmowe Death Stranding miało szansę na nagrody w Cannes czy Wenecji. Jednocześnie zaznacza, że anime to nie tylko dodatek – to projekt realizowany z równie dużym zaangażowaniem.
Kojima od dawna podkreśla, że nie widzi granic między grami a filmami. Jego zdaniem te media będą się coraz mocniej przenikać, a Death Stranding jest idealnym przykładem takiej synergii. Już pierwsza gra oferowała mocno filmowe doświadczenie, a Death Stranding 2: On the Beach tylko to pogłębia. Dlatego anime wydaje się naturalnym krokiem – medium, które pozwoli opowiedzieć historię w jeszcze bardziej emocjonalny i artystyczny sposób.
Na razie nie znamy szczegółów – nie wiadomo kto odpowiada za animację, ani kiedy możemy spodziewać się premiery. Jednak znając Kojimę, można się spodziewać nietuzinkowego projektu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, fani Death Stranding mogą liczyć na prawdziwą wizualną ucztę. A jeśli ktoś jeszcze nie grał – może właśnie anime będzie tym, co przekona go do tej niezwykłej opowieści.
Źródło: Tech4Gamers