“Coś” Johna Carpentera jako gra wideo inspirowana P.T. Zagramy za darmo

Coś Johna Caprentera jako horror inspirowany P.T do ogrania za darmo
Newsy PC

“Coś” Johna Carpentera uznawane jest dziś za jedno z najdoskonalszych dzieł kina grozy. Choć marka doczekała się oficjalnej gry wideo, teraz powstała fanowska produkcja.

Znana fanom horroru stacja badawcza na Arktyce została zaatakowana przez kosmicznego pasożyta po raz pierwszy w 1982 za sprawą kinowego obrazu “Coś” Johna Carpentera (który obecnie chciałby zrobić film na podstawie Dead Space). Nie sposób dziś pominąć znaczenie ikony kina grozy w kwestii rozbudowania horrorów science-fiction. Remake z 2011 roku może nie doścignął pierwowzoru, ale wcale taki zły nie jest (no trudno, strzelajcie!). W 2002 roku ukazała się nawet oficjalna gra wideo, która jest… zadziwiająco dobra i to nawet dziś.

“Coś” jako gra à la P.T.

Szkoda jednak, że przez tyle lat to IP z olbrzymim potencjałem przeleżało. Nikt go niestety nie wykorzystał ponownie jako podstawę pod grę wideo. No, prawie, bo niedawno ukazała się fanowska produkcja. Choć jest to krótka, zdecydowanie powolna gra, nie sposób odmówić jej klimatu. Dzieło jednego dewelopera dostępne jest do pobrania za darmo.

Sama produkcja może nie nawiązuje w bezpośredni sposób do uwielbianego po dziś dzień P.T., ale sama jej struktura jednoznacznie kojarzy się z najpopularniejszym demem wszech czasów. The Thing (czyli właśnie “Coś”) w tym wydaniu polega przede wszystkim na spacerowaniu przed siebie i oglądaniu koszmarnych scen jednoznacznie przywodzących na myśl “ejtisowy” klimat oryginalnego filmu. Jest brudno, ponuro i cholernie klimatycznie, choć akcja rozkręca się powoli.

Powyżej możecie obejrzeć krótki klip z gry, choć nie oddaje on tego, co można w niej znaleźć. Lepiej udać się na stronę gry na Itch.io i tam ją pobrać. Całość zajmie nam dosłownie parę minut i jest niewyobrażalnie wręcz prosta, ale budzi nadzieje. Nie ukrywam, że pełnoprawna produkcja AAA w formie FPS-a z elementami survivalu i mocnym akcentem na horror w świecie “Coś” mogłaby być jedną z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier. Może ktoś coś?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie