Call of Duty: Warzone – gracze zabijają się kamieniami, co ponoć jest niemożliwe [WIDEO]

Call of Duty: Warzone okazało się wielkim hitem, a obecna sytuacja (koronawirus i apele, by pozostawać w domu) tylko sprzyjają podbijaniu słupka z liczbą użytkowników, których jest już ponad 15 mln. Ci walczą zacięcie nie tylko na głównej mapie, lecz również w gułagu, gdzie gracz trafia po pierwszym zgonie.

Przypominamy, że w gułagu organizowane są pojedynki jeden na jednego, a zwycięzca wraca na główną mapę. Podczas gdy trwa taka potyczka o życie, pozostali zesłańcy mogą obserwować wszystko z balkonów i przy okazji ciskać w walczących kamieniami. Kamole dużej krzywdy nie robią i odbierają tylko jeden punkt życia, kiedy ktoś nim oberwie. Deweloperzy wprowadzili przy tym mechanizm, by kamień nie mógł odebrać punktu życia, kiedy mamy na koncie tylko jeden. Zatem kamień nie zabija… w teorii.

Jak się jednak okazuje, a potwierdzają to poniższe przykłady, trafienie kamieniem może pozbawić życia po bezpośrednim trafieniu, a co ciekawe, kamień może aktywować ponadto ładunek wybuchowy – wystarczy celnie rzucić.

Zapewne jest kwestią czasu, aż deweloper usunie ten błąd z Call of Duty: Warzone, choć trzeba przyznać, że nadaje on pojedynkowi 1 na 1 dodatkowego smaczku.