Call of Duty staje się pay-to-win. Teraz zapłacicie nie tylko za idiotyczne skórki

Call of Duty: Warzone 2 staje się pay-to-win, więc gracze są wściekli
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Opcjonalne skórki dla postaci czy broni to jedno, ale… narzędzia pay-to-win? I to jeszcze w Call of Duty: Warzone 2? No nie, gracze nie są pocieszeni.

Call of Duty: Modern Warfare II jest świetną grą, a Warzone 2 całkiem godnym następcą zasadniczo legendarnego battle royale. Fani marki są od lat przyzwyczajeni do tego, że w każdym nowym CoDzie nie znajdziemy tylko żołnierzy. Sklep wewnątrz gry szybko przeistacza się w imprezę karnawałową. Znajdziemy tam takie kurioza jak znanych piłkarzy czy stroje idealne do bycia orangutanem albo skina z wielkim… “tym”. Tak naprawdę są gorsze przykłady, ale to wszystko jest opcjonalne. Jeśli macie tolerancję na postać z Piły biegającą po mapie, sami nie musicie za nią płacić, aby się dobrze bawić.

Call of Duty: Warzone 2 i DMZ stają się rajem dla płacących więcej

Szkoda tylko, że ostatnio sytuacja nieco się zmieniła, bo w wirtualnym sklepie za rzeczywiste pieniądze kupicie nowy zestaw. Gracze szybko ochrzcili go mianem “zestawu pay-to-win”. Bundle “Bomb Squad” przemyślany jest przede wszystkim dla fanów trybu DMZ. Za 1200 CoD Points dostaniemy nową skórkę operatora Fendera wraz ze schematem broni. Niby nic, ale elementy te mają dodatkowe korzyści. Activision oferuje graczom płacącym więcej bonusy na start każdego meczu w DMZ, co daje faktyczną przewagę nad innymi.

Normalnie zaczynamy mecz w DMZ z podstawową bronią i dość ograniczonym plecakiem. “Bomb Squad” umożliwia nam rozpoczęcie meczu ze średnią pojemnością plecaka i w pełni ulepszonym karabinem Sakin MG38, który oferuje jeszcze jeden bonus. Każdy, kto kupi ten zestaw, może liczyć na odblokowanie miejsca na czwartego operatora. Sporo korzyści, więc nic dziwnego, że wielu graczy poczuło się oburzonych.

Najgorsze w tym wszystkim jednak jest to, że najpewniej mówimy ledwo o początku “pay-to-win” w kontekście do Warzone 2 czy pewnie serii Call of Duty w ogóle. Dataminerzy odkryli kolejną postać, która może dostać skórki z dodatkami do DMZ. Zaczyna się może niepozornie, ale w przyszłości Activision chce ponoć oferować start meczu w DMZ z zestawem do samodzielnego wskrzeszania czy płytami do kamizelki. To już jednoznaczna przewaga w praktycznie każdej walce.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie