Call of Duty Vanguard podobno bez cenzury. Przecieki z masą konkretów

Call of Duty - żołnierze
Newsy PC PS5 Xbox Series

Dziennikarz Tom Hendersson wrzucił na swojego Twittera kolejne ciekawe informacje na temat najnowszego Call of Duty. Choć wciąż nie mamy oficjalnych potwierdzeń od deweloperów, tak poszlaki wydają się wiarygodne.

Wczoraj pisałem o usuwanych informacjach dot. prawdopodobnej daty pokazów nowego Call of Duty, dzisiaj na naszej stronie mogliście przeczytać o sporym wycieku szczegółów z gry, a teraz pojawiły się kolejne informacje o strzelance. Tom Hendersson, od którego się wszystko zaczęło, wrzucił kolejne poszlaki na temat tytułowej produkcji i wydają się one wiarygodne. Jedną z nich jest to, że w grze możemy nie zobaczyć cenzury swastyki, a więc jest bardzo prawdopodobne, że gra będzie działa się w okresie II wojny światowej. Prześledźmy jednak wszystkie poszlaki, które zebrał użytkownik z Reddita o pseudonimie poklane.

Poszlaki Hendersona dotyczące Call of Duty Vanguard:

Pierwszą poszlaką jest gif Kermita z Muppet Show, który trzyma w ręce mapę z podpisem dziennikarza “24”. Może to sugerować, że w najnowszej odsłonie Call of Duty zobaczymy właśnie 24 mapy.

Czas, aby być dokładnym historycznie.
Już nie…

Tom Henderson via Twitter

Dziennikarz insynuuje, że w najnowszej odsłonie Call of Duty Vanguard nie zobaczymy cenzury na niemieckich swastykach. Dlaczego? Ponieważ w wielu grach zamiast swastyki, twórcy umieszczali właśnie Krzyże Żelazne albo jak w przypadku niemieckiej wersji Wolfensteina, logo gry. Po tym wpisie można wywnioskować, że odznaczenie służące cenzurze, zostanie zastąpione autentycznym nazistowskim symbolem.

Kolejnym ciekawym wpisem Hendersona jest zdjęcie koncepcyjne Battlefield 2042, prezentujące zieloną wyspę z nadchodzącymi chmurami na niebie. Dziennikarz podpisał je “Dynamiczna pogoda jest super w grach”, co może wskazywać na pojawienie się ich również w nowym CoDzie. Warto wspomnieć, że zmieniająca się pogoda to jeden z elementów wyróżniający serię BF.

Następnie mamy zdjęcie kalendarza, w którym zaznaczona jest data 5 listopada 2021. Hmm. Do czego to nawiązuje? Do premiery? Być może. Jeśli popatrzymy na daty premier pozostałych części gry, to zobaczymy, że dużo odsłon pojawiło się w listopadzie w dniach od 4 do 6 wspomnianego miesiąca (nawet CoD: Ghosts 5 listopada!).

Na koniec mamy wpis muzyczny. Jest to tweet z linkiem do piosenki “Zombie” w wykonaniu Bad Wolves. Chyba nie bez powodu utwór nazywa się “Zombie”. Czyżby tryb ze zmutowanymi potworami pojawi się w Vanguard?

Pamiętajcie, że nie są to informacje pewne na 100%. Choć wiele z nich wydaje się wiarygodnych, nie wiemy do końca czy te elementy ukażą się w grze. Trzeba jednak nadmienić, że Tom Henderson uznawany jest za rzetelne źródło w branży. Aktualnie oficjalnie wiemy, że Call of Duty Vanguard ma pojawić się jeszcze w tym roku.

Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie