Tak wygląda Bloodborne na PS5 w 4K i 60 FPS. Wszystko dzięki paru sztuczkom

Bloodborne - postać na tronie
PS5

Digital Foundry udało się wycisnąć ostatnie soki z Bloodborne. Gra zadziałała w 60 klatkach na sekundę, a obraz przeskalowano do rozdzielczości 4K.

Ekskluzywny dla PlayStation 4 tytuł From Software to bardzo ciekawy przypadek. Jest on jedną z najlepiej ocenianych gier poprzedniej generacji, ale nigdy nie doczekał się aktualizacji na PS4 Pro, o PS5 nawet nie wspominając. W końcu gracze wzięli sprawy we własne ręce.

Bloodborne w 4K i 60 FPS dzięki Digital Foundry

Grupa Digital Foundry podzieliła się materiałem ze wspomnianej produkcji. Gameplay pokazuje, że gra śmiga w 60 klatkach na sekundę i w rozdzielczości 4K. Co więcej, na nagraniu ciężko dostrzec jakiekolwiek większe błędy.

W praktyce sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Digital Foundry otrzymało nagranie z Bloodborne działającego w 1080p i 60 FPS. W tym momencie osobom bardziej zaznajomionym z tematem powinna zapalić się w głowie czerwona lampka. Rzeczona gra From Software nie ma prawa działać w takiej rozdzielczości i płynności nawet na PS4 Pro. Nie udało się tego osiągnąć nawet przy pomocy specjalnego moda, który odblokowywał klatki. Dodatkowo mod nie zadziała na standardowej wersji next-gena Sony.

Okazuje się, że rozwiązanie sprawy jest dość zaskakujące. Digital Foundry ustaliło, że autor nagrania uruchomił grę na PlayStation 5, a raczej na devkicie konsoli. Do tego zapewne dołożono wspomnianego wcześniej (i odpowiednio przerobionego) moda i otrzymaliśmy tytuł w stabilnych 60 klatkach na sekundę. Na tym jednak historia nagrania się nie kończy.

O ile gra w końcu zadziałała w 60 FPS, to nadal nie oferowała grafiki w 4K. Digital Foundry postanowiło użyć skalowania rozdzielczości przy pomocy AI i choć zajęło to bardzo dużo czasu, to otrzymaliśmy piękne i bardzo płynne Bloodborne. Nadal nie jest to oficjalny patch od From Software, ale przynajmniej mamy pewien pogląd na to, jak mogłaby się prezentować gra po aktualizacji. Efekt końcowy możecie zobaczyć poniżej.

Bloodborne bez next-genowej łatki to wielka strata dla PS5

Sam aktualnie ogrywam rzeczony tytuł na PlayStation 5 i ubolewam, że do dziś nie otrzymał on stosownej łatki. O ile 30 FPS nie jest dla mnie wielką przeszkodą, tak rozdzielczość 1080p na sporym ekranie potrafi zakłuć w oczy. Miło byłoby też zobaczyć wsparcie dla funkcji DualSense. Wykorzystanie haptyki zdecydowanie dodałoby przemierzaniu Yharnam sporo klimatu.

Mimo powoli gasnących nadziei, nadal wierzę, że Sony lub samo From Software zadba o odpowiednią aktualizację. Bloodborne to wyśmienity tytuł i zdecydowanie zasłużył na drugie życie na nowej generacji konsol. Mam nadzieję, że w końcu doczekamy się małego odświeżenia tej gry.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie