Masa informacji na temat nowego Battlefield — miejsce i czas akcji, liczba broni i map

Masa informacji na temat nowego Battlefield — miejsce i czas akcji, liczba broni i map
Newsy PC PS5 Xbox Series

Fani Battlefield mogą uznać ten tydzień za udany. W ostatnich dniach oficjalnie ogłoszono nową grę z serii, a teraz pojawiły się nowe i całkiem konkretne informacje na temat gry. Wiemy już, w jakich czasach zostanie umieszczona akcja gry, jakie teatry działań będziemy mogli obserwować, a także jaka zawartość czekać na nas będzie w trybach sieciowych. Jest tego sporo, dlatego zabieramy się do analizy.

Nowy Battlefield – szczegóły na temat gry już w sieci

Wydaje się, że twórcy serii Battlefield chcą odkupić swoje winy i grzechy popełnione przy poprzedniej odsłonie o podtytule 2042. Już teraz wiemy, że nowa gra będzie stanowić swego rodzaju powrót do korzeni. Pewne jest, że powrócą rozgrywki 64-osobowe, dostępny będzie klasyczny system 4 klas żołnierzy i doświadczeni fani serii mają odnaleźć się w grze zupełnie tak, jak w uwielbianych odsłonach pokroju części trzeciej i czwartej.

Wiemy również, że na początku przyszłego roku gra otrzyma “ogromne testy społecznościowe”, czyli zaprosi wielu graczy do zabawy w sieciowych trybach, aby przetestować wdrożone rozwiązania i doszlifować różne aspekty gry w trybach multiplayer. To oczywiście nie wszystko, bo seria Battlefield zbliży się niejako do Call of Duty. Chodzi w tym wypadku o darmową grę przygotowywaną przez Ripple Effect w stylu Battle Royale. Ta będzie bezpłatna i zostanie połączona ze standardowym, nowym Battlefieldem, na wzór CoD i Warzone.

A teraz nowe konkrety. Jak ustalił Insider Gaming, czas akcji gry to lata 2027-2030. Mowa zatem o współczesnym settingu, bez zbytniej futurystyki. Co ciekawe, rozgrywka ma opowiadać o konflikcie NATO z prywatną armią. Nie wiadomo jednak nic o pochodzeniu tej (zapewne) antagonistycznej formacji. Miejsc akcji będzie wiele. Gra zabierze nas do lokacji rozsianych na całym świecie. Pewne jest, że jedną z nich będzie Gibraltar (widoczny na pierwszej grafice koncepcyjnej), oraz USA. W Stanach Zjednoczonych ma również dziać się akcja wspomnianego Battle Royale.

Zobacz też: Najlepsze gry na PSP. Przenośne klasyki wszechczasów, które musisz znać

Co z trybami sieciowymi? Celem twórców jest dostarczenie aż 45 różnych broni na premierę. To znacznie więcej, niż w przypadku poprzedniej odsłony — wtedy było ich nieco ponad 20. Ma być też 10 map sieciowych, czyli tyle samo, ile w BF 3. i 4.

Nie zabraknie systemu zniszczeń, który ma być zbliżony do tego oferowanego przez Rainbow Six: Siege. Destrukcja będzie opierać się w dużej mierze na kalibrze stosowanej broni. Co ciekawe, nadal nie wiadomo, jaką nazwę będzie nosiła gra, bo twórcy nadal nad tym pracują. W ostatnim czasie mieli przeprowadzać ogromną ankietę, której celem było wybranie między nazwą Battlefield a Battlefield 6.

Źródło: insider-gaming.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie