BioWare pomaga teraz przy nowym Battlefieldzie. EA oddelegowało twórców

Battlefield z darmowymi testami. Wymagania PC i platformy | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Jeden z deweloperów z BioWare zaznaczył w swoim profilu na LinkedIn, że wraz z innymi pracownikami studia, asystują teraz przy Battlefield 7.

To zdecydowanie największa i najbardziej szalona eskapada EA w serii Battlefield w historii. Jak na razie aż cztery studia łączą się, aby wspólnie zagwarantować jak najlepsze doświadczenie dla fanów tej marki. W produkcji uczestniczą DICE, Motive, Ripple Effect i Criterion Games. Ale to nie wszystko! Jak wskazuje Harel Eilam z BioWare, również i część zespołu odpowiedzialnego m.in. za porażkę Dragon Age: The Veilguard także została odsunięta do prac nad nowym BF-em.

Battlefield 7 także z BioWare na pokładzie

Deweloper na swoim profilu w serwisie LinkedIn zaznaczył, iż pomaga przy Battlefield 7. „Rozwijam swoje umiejętności pisania i projektowania narracji, pomagając przy serii Battlefield – w ramach programu Rotational Experience firmy Electronic Arts” – czytamy. Wyraźnie wskazuje to, iż twórca pomaga przy tworzeniu narracji, najpewniej w ramach stworzenia kampanii singleplayer, którą to tytuł ma zagwarantować. Dla części graczy to zapewne zły znak – wszak narracja w Dragon Age: The Veilguard dość… leżała. A przynajmniej w pewnej mierze. Co ciekawe, w pracach nad DA ten sam pracownik EA zajmował się zbalansowaniem rozgrywki, a nie narracją.

Wskazuje to na fakt, iż po porażce nowego Dragon Age, EA odsunęło przynajmniej część twórców do innych projektów. Korporacja obecnie najbardziej stawia na rozwój BF-a, bo ostatnia część również okazała się fiaskiem. Skoro na pokładzie jest już tyle osób z różnych studiów, można spodziewać się albo megahitu, albo… aż strach pomyśleć, co byłoby w przeciwnym razie.

Z kolei samo BioWare najwyraźniej nie zostanie zwolnione, jak zresztą wskazywały na to ostatnie przecieki. Mimo wszystko studio i tak dopiero rozpoczyna prace nad Mass Effect 5. Nie ma więc sensu spodziewać się debiutu tej produkcji szybciej niż za kilka lat.

Źródło: tech4gamers

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie