Twórcy Battlefield 2042 usuwają z gry tryb dla 128 graczy, bo im nie wyszedł

Battlefield 2042 - zrzut ekranu
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

DICE poinformowało, że nowa aktualizacja dodaje nowe rzeczy i ulepsza grę, ale też… zabiera. Mianowicie w Battlefield 2042 nie uświadczymy już trybu Przełamanie dla 128 graczy.

Do Battlefield 2042 zawitała nowa aktualizacja, która zdaje się wielce kontrowersyjna. No cóż, gracze do tej pory raczej przywykli do tego, iż kolejne łatki poprawiają grę i dodają nowości. Dziwnym więc może wydawać się… zabranie czegoś. A konkretnie – całego trybu gry. I być może w tym szaleństwie jest jakaś metoda, ale deweloperzy chyba od złej strony podchodzą do bardzo istotnego problemu.

Od samej premiery (a nawet jeszcze przed nią) głośno jest o problemach najnowszego BF-a. Nawet gracze nie za bardzo interesujący się serią wiedzą o porażce DICE. Fani marki czują się zawiedzeni, w końcu rzekomo przełomowa część wprowadziła wiele chłodno przyjętych zmian, a także usiana jest tyloma bugami i problemami, że społeczność postanowiła po prostu odpuścić. Dlatego EA ponoć już teraz dłubie nad kolejną częścią. I choć liczba graczy zmalała do niebezpiecznego poziomu, twórcy obiecali poprawić swój produkt i słowa dotrzymują. Tylko w trochę dziwny sposób.

Jednym z największych mankamentów BF2042 były tryby gry dla 128 graczy (tylko na PC i Xbox Series oraz PS5). DICE zadbało o wielkie mapy, które okazały się aż za wielkie. I choć cała skala bitwy aż takiej liczby graczy naraz imponuje, powoduje również olbrzymi chaos. Cała rozgrywka drużynowa schodzi na drugi plan, gracze nie za bardzo zwracają uwagę na swoich towarzyszy, a biegający we wszystkie strony żołnierze mogą spowodować oczopląs. DICE wie, że przełomowy tryb im nie wyszedł, dlatego też go… usuwają. A co – mogą!

Battlefield 2042 żegna się z jednym z trybów gry dla 128 graczy

Deweloperzy wyjaśniają, iż powodem takiego stanu rzeczy jest zbytni chaos na mapie. Mają nadzieję, że zablokowanie trybu Przełamanie (bo o nim wyłącznie mowa) na 64 graczach rozwiąże te problemy. Niejako potwierdzili tym samym, że usterki nowego BF-a mają swoje początki w niezbyt przemyślanych podstawach gry i w zasadzie nie da się ich naprawić “ot tak”, a jedynym remedium jest po prostu kompletne usunięcie przyczyny problemów.

Zmniejszenie liczby graczy pomaga usunąć część chaosu z rozgrywki, a w połączeniu z redukcją liczby dostępnych pojazdów bojowych oznacza, że gracze są w stanie skuteczniej utrzymywać linie frontu. Gracze znajdą też więcej miejsca do współpracy i wypełniania swoich indywidualnych ról. Wierzymy, że przejście do 64 graczy przywróci tempo, które pomaga celebrować momenty pracy zespołowej i będziemy bacznie obserwować, jak nasze zmiany przyczyniają się do poprawy doświadczenia przed rozpoczęciem Sezonu 1.

-wyjaśnia deweloper na stronie gry

Usunięcie możliwości zabawy dla 128 graczy w trybie Przełamanie jest z pewnością największą zmianą, ale twórcy zadbali o dość imponującą listę poprawek. Znalazły się wśród nich tak klasyczne rzeczy, jak poprawa balansu rozgrywki, naprawa wielu problematycznych elementów czy poprawienie działania samej gry. Do tego lista zmian nie ominęła poszczególnych specjalistów (Angel, Boris, Dozer i Irish), a także broni i wyposażenia. Całą listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie gry (uwaga, bo jest dość długa!).

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie