Spieszmy się kochać graczy Battlefield 2042. Tak prędko odchodzą
W Battlefield 2042 gra coraz mniej osób, co można zauważyć, patrząc na ostatnie dni. Do tendencji spadkowej mogły przyczynić się różne czynniki, m.in. obecna sytuacja w Ukrainie.
Na podstawie danych z serwisu Steam Charts z łatwością można wywnioskować, że coraz mniej graczy z platformy Valve jest zainteresowanych graniem w najnowszego Battlefielda 2024. Premiera gry odbyła się w listopadzie i od tamtego czasu widać przeogromne spadki w liczbie grających.
Powodów tego może być wiele. Jak wspominałem, wojna w Ukrainie może pośrednio przyczynić się do obniżenia u graczy chęci sięgania po tytuły związane z tematyką militarną. Inny z powodów, który najpewniej przyczynił się najbardziej to kwestia złego stanu technicznego Battlefield 2042 od dnia premiery, a także przeciąganie w czasie kolejnych aktualizacji.
Warto też pamiętać, że gracze najczęściej sięgają po dany tytuł w okresie premierowym, a później zwykle widać właśnie tendencję spadkową. W międzyczasie pojawiła się masa innych głośnych debiutów (Pokemon Legends: Arceus, Dying Light 2, Horizon Forbidden West, Elden Ring i Gran Turismo 7, Halo Infinite), do których z pewnością wielu graczy również uciekło z najnowszego BF-a. Cóż, ilość wolnego czasu każdy ma ograniczoną, prawda?
