Sieciowy FPS o II Wojnie Światowej przechodzi na free-to-play. Jest też zła wiadomość
Battalion 1994 to teraz Battalion: Legacy i będzie dostępny bez żadnych opłat. Szkoda tylko, że twórcy definitywnie anulowali wersję na konsole.
Za pierwszym razem Battalion 1994 trafił na platformę Steam w 2018 roku. Już wtedy było wiadomo, że deweloperzy mierzą wysoko. Konkretnie – w poziom Call of Duty i to tych klasycznych, pierwszych odsłon. Ich drugowojenna strzelanka multiplayer miała dostarczyć graczom to, czego od lat nie dał im CoD. Czy się udało? W sumie tak, ale sukces nie trwał zbyt długo.
Początkowo gra może i cieszyła się sporym zainteresowaniem, ale to szybko spadło. Graczy na serwerach było coraz mniej, a wersja early access nie napawała entuzjazmem. Do tego przez lata obiecano edycję na konsole, na którą zbierano nawet fundusze na Kickstarterze. Gracze się niecierpliwi, a deweloper milczał. W końcu wychodzi na to, że studio Bulkhead nie było zadowolone z efektów. Deweloperzy zrywają umowę ze Square Enix i przechodzą “na swoje”. Oznacza to też, że Battalion: Legacy (jak teraz się nazywa) będzie dostępny za darmo.
Jednocześnie oznacza to, że wspomniana wyżej gra na konsole nie trafi. Słaba sytuacja spotkała się z olbrzymim sprzeciwem społeczności. W końcu wielu graczy wydało swoje pieniądze, aby móc dostać oczekiwany port. Ci mogą jednak liczyć zwrot pieniędzy. Zawsze coś, no ale nie da się ukryć, że mało kto tego oczekiwał. Bulkhead wyjaśnia także, że choć jest zadowolone z gry, to Battalion “nie reprezentuje już poprzeczki jakości, do której zmierzamy jako zespół i drużyna, zarówno pod względem umiejętności, jak i kierunku – mimo że jesteśmy dumni z tego, co osiągnęliśmy z Batalionem” (za PC Gamer). Kolejną grą autorów Battalion: Legacy będzie Wardogs na Unreal Engine 5.