Znamy czas rozgrywki w Assassin’s Creed Mirage. Faktycznie nie będzie już tak długo

Może w końcu przejdę jakiegoś asasyna? Nie zrozumcie mnie źle; uwielbiam tę serię, ale jako osoba mająca czasami sporo na głowie, po prostu nie widzę siebie przed napisami końcowymi w takiej Valhalli. Tytuł jest świetny, ale nie zmuszę się chyba do poświęcenia grania w kolejne premiery na rzecz przejścia głównego wątku. Może uda się za to w Mirage.

Assassin’s Creed Mirage dłuższe, ale nie za długie

Ubisoft wiele razy zapewniał, że zmienił podejście. Deweloperzy zwrócili się w kierunku pierwszych odsłon cyklu i nie chcą wydawać przebogatego RPG-a na setki godzin, a grę akcji z nastawieniem na elementy charakterystyczne dla dawnych części. Będzie więc dużo skradania, przemykania między przechodniami i skakania. Teoretycznie ma to być nowy początek dla tej serii, choć AC RPG zdecydowanie nie zostały uśmiercone.

Wcześniej dostaliśmy zapewnienie, że sama mapa w Assassin’s Creed Mirage będzie dość mała. Oczywiście jeżeli chodzi o zestawienie ją z podzieloną na dziesiątki terytoriów mapą choćby Anglii z Valhalla czy niezliczoną ilość greckich wysp z Odyssey. W Mirage dostaniemy raczej coś na wzór Paryża z Unity, co bardzo mnie cieszy. Trochę zacząłem już tęsknić za gęsto zaludnionymi ulicami dawnych miast i tym klimatem. Teraz w rozmowie z francuskim YouTuberem Julienem Chièze, producent AC Mirage Fabian Salomon przyznał wreszcie, ile godzin może oferować gra.

Jego zdaniem mówimy o grze przeznaczonej na jakieś 20-30 godzin. Jest to i tak sporo, a do tego więcej niż moglibyśmy się spodziewać, znając poprzednie zapewnienia deweloperów. W praktyce możemy dostać mocno skondensowaną historię, za co ja szczególnie jestem wdzięczny. Do tego “najnowsze czasy gry, które otrzymaliśmy z testów, wynoszą średnio około 20-23 godzin. Może to wzrosnąć do 25-30 godzin dla osób, które chcą ukończyć grę, a dla tych, którzy będą się spieszyć, będzie to około 20 godzin” – podsumował producent.