Mniej bugów w grach dzięki Activision? Firma ma na to sposób
Activision złożyło patent na specjalne kontrolery, które byłyby w stanie odgrywać zaprogramowane scenariusze. Mają one na celu odtwarzanie sytuacji, które wymagają stosownych poprawek.
Bardzo często w wielu produkcjach można natrafić na bugi, które związane są ze wciśnięciem konkretnych kombinacji klawych. Najczęściej wynikają z niepoprawnie zsynchronizowanych animacji lub niedoróbek w kodzie gry. Okazuje się, że Activision ma świetny pomysł, aby ułatwić usuwanie tego typu niechcianych zachowań.
Jak informuje GameRant, wydawca Call of Duty zabezpieczył patent na specjalne kontrolery wyposażone w mikroprocesory, które pozwalałyby na zaprogramowanie określonych sekwencji. Może Wam wydawać się to podobne do tworzenia tak zwanych bindów na różnych urządzeniach peryferyjnych, takich jak klawiatury i myszki z segmentu gamingowego.
Warto nadmienić, że w ten sposób będzie można także sprawniej optymalizować tytuły tworzone na różne platformy. Jeżeli uruchomimy ten sam projekt na kilku devkitach i użyjemy na nich takich kontrolerów, zbierzemy dane na temat różnic w wydajności.
Szczerze mówiąc, jestem zdziwiony, że dopiero teraz o czymś takim pomyślano. Byłem wręcz pewien, że takie technologie są od dawna wykorzystywane. Mimo to, uważam to za naprawdę dobre rozwiązanie, które bez wątpienia usprawni proces tworzenia gier.
W ostatnim czasie w temacie gamingowych patentów króluje jednak Sony. Słyszeliście może o grach, które mają się przechodzić same? Jeżeli nie, zachęcam do sprawdzenia tego artykułu.