Tylu szczurów nigdy nie widzieliście. A Plague Tale: Requiem na PS5 zaoferuje 60 razy więcej gryzoni

A Plague Tale: Requiem na PS5 zaoferuje
Newsy PC PS5 Xbox Series

Jeżeli nie lubicie szczurów, lepiej nie grajcie w A Plague Tale: Requiem na PS5. Twórcy zdradzają next-genowe ulepszenia oraz istotę “szczurzego tsunami”.

A Plague Tale: Requiem omija poprzednią generację z prostego powodu – twórcy chcieli tu dużo szczurów. W zasadzie to tak dużo, że jest to niepokojące. Nie wiem, gdzie tyle szczurów się zmieści, ale mam nadzieję, że jak najdalej ode mnie. Gra ma dosłownie przytłoczyć nas skalą “szczurzej apokalipsy”.

A Plague Tale: Requiem to szczury, szczury i jeszcze więcej szczurów

Na blogu PlayStation pojawił się nowy wpis, w którym deweloperzy z Asobo Studio tłumaczą next-genowe ulepszenia w swojej grze. Skupiają się, rzecz jasna, na wersji PS5. Nicolas Bécavin, główny programista silnika wyjaśnia, że Requiem będzie o wiele bardziej dopracowane i rozwinięte od Innocence. Głównie pod względem liczby szczurów na ekranie.

Szczury są kluczowym elementem A Plague Tale i w tej drugiej grze chcieliśmy maksymalnie wykorzystać możliwości nowej generacji, aby przenieść wywołany przez szczury horror i traumę na wyższy poziom. Liczba szczurów na ekranie została pomnożona przez 60, wzrastając z 5 000 do 300 000! To dobra liczba, by oddać wizję apokalipsy, która coraz bardziej gnębi naszych bohaterów. Zmieniliśmy także aspekt ich ruchu, tak że wyglądają jak gigantyczna fala, przypominająca uderzające w ciebie tsunami.

– zapowiada z dumą Nicolas Bécavin na blogu PlayStation

Super. Doświadczymy więc gryzoni “bardziej, mocniej i więcej”. Z pewnością pomogą w tym także haptyczne informacje zwrotne w DualSense. Mamy poczuć każdy ruch postaci “w rękach”. Obawiam się, że dotyczy to również ocierających się o nas szczurów, ale mogę się mylić. Oczywiście kontroler pomoże w obsłudze broni – Amicia wszak ma teraz nawet kuszę! Co ciekawe, stosowne dźwięki obsługi narzędzi usłyszymy również z samego pada, a nie tylko głośników telewizora.

Same dźwięki również zostały znacząco ulepszone i rozwinięte, dzięki technologii 3D Audio. Świat ma być żywszy, piękniejszy i bardziej immersyjny. W wielu momentach gry będziemy musieli przemykać w ciemnościach lub z niewielkim źródłem światła, więc deweloperzy sporo pracy włożyli w symulacje realistycznego zachowania ognia i ulepszenie gry świateł i cieni.

Przy okazji przypomnę ostatni świetny i wzruszający zwiastun gry oraz informacje na temat długości naszej przygody.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie