A Plague Tale: Requiem będzie o wiele dłuższe od poprzedniej części

Naprawdę długą jak na liniowe gry akcji dla pojedynczego gracza, rzecz jasna. Deweloperzy w wywiadzie z magazynem Play (za PSU) przyznali, że nie czuli presji, aby wydać sztucznie dłuższą grę. Zamiast tego obiecują sporą dynamikę akcji. Mimo wszystko tytuł i tak będzie o wiele dłuższy od poprzedniej części – Innocence.

Przy okazji niespodziewanego hitu z 2019 roku potrzeba było od 9 do 11 godzin, aby ukończyć tę przygodę. Można powiedzieć, że to taki branżowy standard. W końcu jest to liniowa gra akcji przeznaczona wyłącznie dla pojedynczego gracza. Do tego skupia się na fabule. Zakładałem, że przy okazji kontynuacji będzie podobnie, ale deweloperzy pozytywnie mnie zaskoczyli. Przejście A Plague Tale: Requiem zajmie nam od 15 do aż 18 godzin.

Chodzi o tempo, nie ma żadnych wypełniaczy, nie ma prób wydłużenia gry, bo tego potrzebowaliśmy. Nasz wydawca, Focus Interactive, zachęca nas do zrobienia takiej długości gry, jaką chcemy zrobić, aby opowiedzieć historię, którą chcemy. Nie celujemy więc w konkretną ilość godzin. To nie jest coś, co bierzemy pod uwagę, gdy po raz pierwszy projektujemy grę. Jesteśmy małym zespołem liczącym 70 osób, więc musimy być naprawdę drastyczni w naszych wyborach.

– zaznaczył  Kevin Pinson, Lead Level Designer z Asobo Studio dla magazynu Play

Dobrą wiadomością jest fakt, iż twórcy zadbali o brak “wypełniaczy”, choć ciężko to uznać za pewnik, skoro mówią to oni sami. Trzeba poczekać na możliwość ogrania pozycji, aby samemu dowiedzieć się, czy nowe A Plague Tale również zaoferuje dynamiczną i wciągającą historię. Jeśli nie możecie się doczekać – studio ostatnio potwierdziło świetne wieści a do tego opublikowało nowy gameplay.