Xbox Game Pass spełni nasze marzenia. 5 najbardziej wyczekiwanych gier Steam trafi do usługi
Podczas gdy gracze na Steam pragną niektórych gier, posiadacze abonamentu Xbox Game Pass zagrają w nie na premierę. Okazuje się, że gry zapowiedziane do usługi Microsoftu na 2024 rok są istnym strzałem w dziesiątkę. Do abonamentu trafią jedne z najbardziej wyczekiwanych produkcji wśród pecetowych graczy. Warto mieć abonament, prawda?
Xbox Game Pass dostarczy takich gier, że głowa mała
Część posiadaczy abonamentów growych narzeka, że choć biblioteki tytułów są duże, to i tak nie ma w co grać. Nadmierny dobrobyt może oczywiście namieszać w głowach, ale w przypadku Xbox Game Pass na 2024 rok stwierdzenie to jest mocno przesadzone. Do usługi trafi sporo naprawdę genialnych gier, a my mamy na to dość niepodważalny dowód. O co chodzi?
Do tej pory zapowiedziano jedynie część gier, które trafią do abonamentu Microsoftu w tym roku. Co jednak ciekawe, aż 5 spośród tych tytułów to jedne z najbardziej wyczekiwanych gier przez graczy na platformie Steam. Oznacza to, że tytuły te budzą ogromne emocje, a posiadacze Game Passa ograją je już na premierę — i to bez dodatkowych opłat. Oto najbardziej wyczekiwane gry Steam w tym momencie:
- Hades 2
- Manor Lords (dostępne w Game Pass)
- Hollow Knight: Silksong (dostępne w Game Pass)
- Black Myth: Wukong
- Frostpunk 2 (dostępne w Game Pass)
- Ark 2 (dostępne w Game Pass)
- Stalker 2: Heart of Chernobyl (dostępne w Game Pass)
- Enshrouded
- The First Descendant
- Nightingale
Jak widać, połowa z topowej 10 najbardziej wyczekiwanych gier na Steam to tytuły, które na premierę pojawią się w abonamencie Microsoftu. Taki wynik pokazuje, że gracze opłacający usługę dostaną w tym roku kilka naprawdę świetnych gier. A to przecież nie wszystko, bo biblioteka i tak będzie uzupełniana przez inne tytuły, które poznamy w kolejnych miesiącach.
Warto pamiętać, że niektóre z gier mogą zaliczyć opóźnienie. Całkiem niepewna wydaje się premiera Stalker 2 – gra nie ma łatwo, w związku z czym przesunięcie wydania z 2024 roku nikogo by już nie zdziwiło.
