Szef PlayStation ostrzega, że Xbox Game Pass jest “destrukcyjne”, a wydawcy nie lubią abonamentu
Jim Ryan dość ostro skomentował abonament Xbox Game Pass. Jego zdaniem wydawcy go nie lubią, a do tego sam w sobie jest “destrukcyjny”.
Xbox Game Pass to główna siła napędowa Microsoftu oraz ich najmocniejszy oręż w walce z powszechną popularnością PlayStation. Do tej pory jednak gigant z Redmond dopłaca do niego, o czym sam wielokrotnie wspominał. Wiele osób może zastanawiać się, że skoro im się to nie opłaca, to czemu nadal abonament działa w tej samej formie? Ostatnie podwyżki ceny nie są aż tak drastyczne, aby w praktyce miały aż tyle zmienić. Tylko gdyby nie XGP, Microsoft raczej nie miałby nic przeciwko konkurencji i, jak firma sama zaznaczyła, przegrana Xboksa byłaby jeszcze bardziej dotkliwa.
Teraz w trakcie ostatniej rozprawy w sprawie przejęcie Activision Blizzard, przed sądem wypowiadał się Jim Ryan, szef PlayStation. Prawnik Microsoftu zapytał go o jego komentarz z 2022 roku, gdy Ryan miał stwierdzić, że to właśnie XGP “zmusił ich do dokonania dużego przejęcia”.
Rozmawiałem ze wszystkimi wydawcami i jednogłośnie nie lubią Game Pass, ponieważ jego wartość jest destrukcyjna.
– miał odpowiedzieć Jim Ryan (za VGC)
Ryan do tego dodał jeszcze, że często rozmawia z wydawcami, w tym na temat abonamentu od konkurencji i “jest to bardzo powszechny pogląd wyznawany przez nich od wielu lat”. Teraz piłeczka leży po stronie wydawców, którzy mogą w najbliższym czasie wyjaśnić swój stosunek do subskrypcji. W końcu nie często zdarza się, że tak popularna oferta jest szeroko krytykowana przez różne firmy – o ile to, rzecz jasna, prawda.
Warto jednak zaznaczyć, że zdecydowanie jednym z głównych argumentów za XGP dla Microsoftu była chęć odpowiedzi na PS Plusa, który funkcjonuje na rynku od wielu lat i cieszy się sporą popularnością.