Xbox stawia na rozwój w Europie. Trwało to tylko 23 lata
Xbox ogarnął, że istnieje rynek gier wideo poza Stanami Zjednoczonymi i Japonią. Teraz planuje ekspansję na więcej krajów europejskich.
Sony radzi sobie wspaniale jeśli chodzi o dostępność na globalnych rynkach. Nadal w wielu krajach nie ma co prawda PlayStation Direct (także i w Polsce…), ale dział lokalizacji czy pomocy technicznej oraz wsparcia radzi sobie świetnie. Tymczasem Xbox… po prostu jest.
Xbox chce podbić Europę po 23 latach
Polscy gracze i tak nie mają na co narzekać. Choć polski oddział firmy od jakiegoś czasu działa prężniej, firma i tak jako tako była obecna w naszym kraju od dawna. Nie to, co u naszych sąsiadów, w szczególności w niektórych krajach bałkańskich. Generalnie gigant z Redmond niejako zapomniał o Bałkanach, ale tyczy się to tak naprawdę szerszej sytuacji, bo firma po prostu nigdy nie stawiała na europejskich odbiorców.
Od samego wydania pierwszej generacji sygnowanych logiem Xbox ponad 23 lata temu, sprzęt ten, jak i cała korporacja, ukierunkowana była na zachodnich graczy. To znaczy, że ich gry, usługi, wsparcie i wszystko inne powstawało przede wszystkim z myślą o graczach ze Stanów Zjednoczonych czy Kanady. Po jakimś czasie firma zauważyła na status, jakim Sony cieszy się w Kraju Kwitnącej Wiśni, więc zaczęło interesować się także i tamtejszym rynkiem.
Tymczasem leżąca pośrodku Europa była, delikatnie mówiąc, systematycznie odsuwana na bok. Do tej pory nie ma na liście krajów niektórych usług firmy wielu kluczowych państw jak choćby Słowenii, ale też choćby Gruzji, Islandii, Chorwacji i tak dalej. Możliwość grania w chmurze omija wielu graczy tak jak dedykowane akcesoria firmy na konkretne rynki. No i nie zapominamy, że Xbox Game Pass w niektórych wersjach nadal nie jest dostępny w części krajów.
Teraz słoweński magazyn hop.si donosi, że ich zaufane źródła twierdzą, iż firma zaczyna podbój kolejnych rynków w Europie.
Teraz otrzymaliśmy dość konkretną informację, że amerykański gigant przygotowuje się do kolejnego kroku, którego tak boleśnie brakowało nam przez dziesięciolecia. Microsoft powinien w końcu zacząć oferować oficjalne wsparcie dla swoich konsol Xbox Series X i S w Słowenii, co będzie prawdziwie historycznym momentem. Microsoft ignorował nie tylko Słowenię, ale całe Bałkany od czasu premiery swojego pionierskiego Xboksa, a od 2001 roku sytuacja w tym obszarze nie uległa znaczącym zmianom.
– donosi redakcja
Oznacza to, że gracze z wielu nowych regionów będą mogli wybrać z listy rejestracji konta swój kraj. Do tego łatwiejsza dostępność konsol czy peryferiów, więcej usług, wsparcie techniczne, a nawet lokalizacja – to wszystko być może w końcu zostało dostrzeżone przez Microsoft. Nic dziwnego, że gracze na Reddicie śmieją się, że trwało to “tylko” 23 lata. Być może w końcu postawiono na Europę, bo sprzedaż konsol leci na łeb, na szyję.
Źródło: Hop.si