Wysoka cena Nintendo Switch przeszkodą w sprzedaży

Wysoka cena Nintendo Switch przeszkodą w sprzedaży
Newsy Polecamy Switch

Najnowsza prognoza firmy SuperData nie pozostawia złudzeń co do przyszłości nowej konsoli Nintendo.

SuperData przygotowała przewidywania dotyczące sprzedaży Nintendo Switch na najbliższe miesiące. Według firmy badawczej, japońskiemu producentowi uda się sprzedać około 5 mln sztuk konsol do końca tego roku. Początki będą słabe ze względu na wysoką cenę konsoli. Konkurencja oferuje w tej chwili sprzęt za mniejszą kwotę oraz większą bibliotekę gier. Przypomnijmy, że Switch na start nie dostanie zbyt wielu produkcji. Na polskim rynku na przykład znajdziemy tylko Zeldę, Bombermana, Just Dance 2017 oraz 1 2 Switch Switch. Dopiero kolejne miesiące mają przynieść lepszą sprzedaż. Co więcej, SuperData spodziewa się szybkiej obniżki ceny konsoli, która w tej chwili wynosi w USA 300 dolarów, a w Polsce 1449 zł.

Premiera znacznie wcześniej na początku roku w porównaniu do swojego poprzednika będzie skutkować tym, że konsola trafi na początku tylko do największych fanów marki – czytamy w analizie.

Jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniejszą sprzedaż sprzętów Nintendo w momencie premiery, to na początku najwięcej sztuk powinno się sprzedać w USA (45%), Europie (35%) oraz Japonii (12%).

Największym wyzwaniem dla Nintendo będzie przekonanie graczy do zakupu Switcha jako drugiej konsoli – ci gracze mają już zapewne PlayStation 4 (53 mln sprzedanych sztuk na całym świecie) lub Xboksa One (26 mln sprzedanych sztuk na całym świecie) – podaje SuperData. Nie będzie to łatwe zadanie i dlatego firma spodziewa się powolnego startu dla Nintendo Switch.

Oferować 300 dolarów za nową konsolę bez gry w zestawie to wysoko postawiona poprzeczka dla konsumentów, którzy mogą wybierać pomiędzy konkurencyjnym sprzętem – już przecenionym i z wieloma darmowymi grami – czytamy dalej w prognozie.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie