World War Toons, czyli wojna na wesoło
[caption id="attachment_22335" align="aligncenter" width="1280"]
World War Toons[/caption]
Zobaczcie, jak wygląda nowe podejście do tematu II wojny światowej według byłych twórców Call of Duty.
World War Toons[/caption]
Zobaczcie, jak wygląda nowe podejście do tematu II wojny światowej według byłych twórców Call of Duty.
Reload Studios przygotowuje nową grę, którą nazwali World War Toons. To produkcja z gatunku FPS, która w zabawnej konwencji ma przedstawiać II wojnę światową. Od strony graficznej, produkcja przypomina filmy animowane, stąd też zresztą nazwa gry. Za ten element World War Toons odpowiada były pracownik Disney'a - Nik Ranieri. Ponadto część studia Reloed to osoby, które wcześniej pracowały nad Call of Duty - po mocnych zmianach u producenta popularnej strzelanki, zmuszeni byli opuścić szeregi firmy i utworzyć własne studio, a World War Toons jest pierwszym efektem ich prac.
Przy okazji publikacji pierwszego zwiastuna oraz screenów dowiadujemy się, że gra będzie działać z goglami rozszerzonej rzeczywistości takimi jak Oculus Rift i Project Morpheus. Jednak twórcy zapowiadają, że i bez nich uda się odpalić grę.
Niestety nie wiemy, na jakie dokładnie sprzęty zmierza World War Toons. Biorąc jednak pod uwagę kompatybilność z Project Morpheus, możemy się spodziewać konsoli Sony, a także PC w przypadku Oculus Rift.
Zwiastun World War Toons:
World War Toons screeny:
[gallery columns="4" ids="22330,22331,22332,22333,22334,22335,22336"]
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.