Ta gra na Steam wciągnie Was na wiele godzin. Teraz możecie ją kupić w znakomitej cenie

Ta gra na Steam wciągnie Was na wiele godzin. Teraz możecie ją kupić w znakomitej cenie
Newsy PC

Besiege na Steam może pochwalić się “przytłaczająco pozytywnymi” recenzjami. Jeśli jeszcze nie graliście, teraz jest ku temu okazja.

Nieco wcześniej informowaliśmy Was o świetnej promocji na grę Lost Eidolons. To taktyczne RPG jest dostępne na Steamie w cenie 149,99 zł, zaś w sklepie Instant Gaming możecie je nabyć za raptem 4,28 zł. To jednak nie koniec dobrych okazji, ponieważ kolejny tytuł, na który nie wydacie więcej niż 10 złotych to Besiege.

Kolejna znakomita okazja na PC. Besiege w wersji na Steam

Besiege to unikalne połączenie gry logicznej z elementami symulacyjnymi. Za stworzenie produkcji odpowiada niezależne brytyjskie studio Spiderling. Produkcja pozwala na konstruowanie od podstaw wymyślnych maszyn oblężniczych, aby następnie użyć ich do destrukcji. Burzymy różnego rodzaju budynki, np. fortece czy całe wioski. Co więcej, twórcy oddają do naszej dyspozycji naprawdę spory wachlarz rozmaitych części, dzięki czemu możemy popuścić wodze fantazji. Da się nawet stworzyć maszyny latające.

Na platformie Valve gra może pochwalić się przytłaczająco pozytywnymi recenzjami. Jest ich ponad 44 tysiące, z czego aż 95% to opinie pozytywne. Gracze chwalą elementy sandboksowe oraz wyzwania związane z procesem twórczym. Do tego dochodzi także wsparcie deweloperów, którzy nieustannie rozwijają swoje dzieło, zapewniając nie tylko regularne poprawki oraz usprawnienia, jak również dodatkową zawartość.

Źródło: Instant Gaming

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie