W Star Wars Battlefront priorytetem szybkość animacji
[caption id="attachment_35696" align="aligncenter" width="1200"]
Star Wars Battlefront[/caption]
DICE jest przekonane, że ważniejsze od rozdzielczości jest zachowanie odpowiedniej płynności animacji.
Star Wars Battlefront[/caption]
DICE jest przekonane, że ważniejsze od rozdzielczości jest zachowanie odpowiedniej płynności animacji.
Johan Andersson z DICE jasno dał do zrozumienia, że dla producenta w przypadku Star Wars Battlefront najważniejsza jest szybkość animacji. Do tego stopnia, że są w stanie pójść na kompromis i zmniejszyć rozdzielczość, aby tylko zachować płynność rozgrywki.
Andersson wypowiedział się w tym temacie odnośnie krytyki związanej z niską rozdzielczością gry na konsolach najnowszej generacji. Dla przypomnienia dodamy, że w wersji na PS4 gra ma działać w 900p a na Xboksie One 720p. Gracze oczekiwali jednak 1080p.
- Szybkość animacji i wierność rzeczywistości są królem. Nie chcemy ich poświęcać kosztem większej rozdzielczości - podkreśla Johan Andersson.
Jak dodaje, w grach takich jak Star Wars Battlefront, gdzie stawia się przede wszystkim na rozgrywkę w sieci, ważniejsza dla graczy jest właśnie płynność animacji a nie rozdzielczość. DICE celuje na konsolach w 60 klatek na sekundę. Co prawda testy beta Star Wars Battlefront pokazały, że momentami gra zwalnia, ale jednak po dopracowaniu szczegółów, jest spora szansa, że zakładaną wartość uda się utrzymać.
Co Wy o tym sądzicie? Ważniejsza jest dla Was rozdzielczość czy płynność animacji w przypadku sieciowych strzelanek?
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
