Gracze PS5 nie dostaną istotnej funkcji przez ograniczenia Xboksa. Wersja gry musi być “równa”
Twórcy Valorant poinformowali, że wersja gry na PS5 nie będzie miała kluczowej funkcji przez możliwe “faworyzowanie” ich na niekorzyść graczy Xbox.
Riot Games może nie ma fenomenu na miarę League of Legends, ale Valorant to całkiem zręcznie pomieszanie idei CS-a z pomysłami rodem z Overwatcha. I teraz gra trafi na obecną generację konsol!
Valorant na PS5, lecz jest jedno “ale”
Gracze na konsolach mogą zacierać ręce na kolejny potencjalny hit multiplayer głównie dlatego, że mówimy o grze całkowicie darmowej. Valorant to pozycja free-to-play, więc nie trzeba za nią wcale nic płacić. Mimo wszystko to FPS, czyli gatunek – dla części graczy – kontrowersyjny jeśli chodzi o wersje konsolowe. Wiele gier oferuje wspomaganie celowania, ale to z kolei może okazać się koszmarem graczy PC w przypadku rozgrywki międzyplatformowej. Innym “ułatwieniem” celowania jest choćby żyroskop.
Opcję “machania” kontrolerem DualSense wspiera choćby Fortnite czy Call of Duty. Valorant jednak obejdzie się bez niej, o czym na Twitterze poinformował Coleman Palm, jeden z deweloperów odpowiedzialnych za grę. Czemu? Bo dla wielu graczy celowanie na PS5 mogłoby okazać się łatwiejsze niż w wersji Xbox, czym w przypadku rozgrywki międzyplatformowej fani Sony mieliby przewagę.
[Celowanie żyroskopowe] nie jest on natywnie obsługiwane przez kontrolery Xbox. Jeśli bardzo mocno skupilibyśmy się na tym, by żyroskop był “sposobem na granie” na konsoli, mocno faworyzowalibyśmy PS5 względem Xbox, czego nie chcemy robić. Technologia żyroskopowa jest fajna, zwłaszcza z zapadką, drążkiem itp.
– wyjaśnia Palm
Wiele osób w komentarzach wyraziło swoją bezaprobatę do tego pomysłu. Gracze przypominają, że wiele innych sieciowych gier multiplatformowych wspiera żyroskop w DualSense. Inni twierdzą, że nie chcą być “blokowani” od wykorzystywania funkcji swoich konsol, skoro inni gracze nie mają ich na swoim sprzęcie. Brzmi to niestety tak, jakby i sami deweloperzy uznawali to za problem, lecz Palm wydaje się nieugięty. Nie radzę także liczyć na dodanie takiej opcji w przyszłości.
Źródło: PlayStationLifestyle