Nagość jednak nie dla Twitcha. Serwis wycofuje się z kontrowersyjnej decyzji

Twitch jednak nie z gołymi babami. Platforma się wycofuje
Newsy Rozrywka

Twitch tłumaczy decyzję o wycofaniu się ze swojej wcześniej decyzji, ale brzmi to jak krążenie wokół głównego tematu – problemów reklamodawców.

Niedawno serwis Twitch zaczął “przymykać oko” na treści dla dorosłych obecne na platformie. Oczywiście po części takie zasady funkcjonują już od dawna, bo najpopularniejszy serwis ze “strumykami” dość wybiórczo traktuje swoje zasady. Jednych dotyczą, ale co bardziej popularne streamerki mogą tak naprawdę robić, co chcą.

Twitch jednak bez kontrowersyjnych zmian

Jak pisaliśmy już wcześniej, pojawiły się zmiany w regulaminie platformy. Twitch miał więc zacząć otwarcie przyzwalać na “artystyczną nagość” i nie tylko. Decyzja szybko spotkała się z ostrą krytyką społeczności. Niektórzy, jak można było się spodziewać, byli w siódmym niebie. Dla wielu innych był to jednak jasny znak, że to kolejny zwrot w kierunku promowania skandali, erotyki i tym podobnych, aby tylko zarabiać. Do tego zasady okazały się tak niezrozumiałe, że wielu twórców po prostu nie wiedziało, jak dokładnie mają działać. Coś jak luki w polskim kodeksie karnym.

Nic więc dziwnego, że dyrektor generalny platformy postanowił odnieść się do wątpliwości i kontrowersji. Dan Clancy popełnił wpis na blogu serwisu, w którym tłumaczy, że… zmiany już nie obowiązują. Ot, wszystko względnie wraca do sytuacji sprzed paru dni i nagości oraz treści dla dorosłych już nie będzie.

Z dniem dzisiejszym wycofujemy zmiany dotyczące nagości artystycznej. Od tej pory przedstawianie prawdziwej lub fikcyjnej nagości nie będzie dozwolone na Twitchu, niezależnie od medium. Ograniczenie to nie dotyczy gier dla dorosłych.

– wyjaśniają włodarze platformy

Clancy chciał pozwolić twórcom na większą artystyczną ekspresję, ale niektórzy z nich i tak “tworzyli treści naruszające nasze nowe zasady”. Dyrektorka ds. zaufania klientów Twitcha, Angela Hession odniosła się także do niejasno sformułowanych zasad. Jej zdaniem były one na tyle mylące, że wielu streamerów miałoby problem z odniesieniem się do ewentualnych banów i ostrzeżeń. Także “gołych bab” na Twitchu nie będzie, a przynajmniej znów nie oficjalnie.

Teoretycznie ma to wszystko sens, bo zmiany faktycznie zostały odebrane dość negatywnie. Z drugiej strony warto pamiętać, że to reklamodawcy, którzy często nie chcą aż tak mocno być wiązani z kontrowersyjnymi twórcami internetowymi (w tym nagością, wulgarnością i tak dalej) wytyczają zasady, jakimi kieruje się platforma. Istnieje więc spora szansa na to, że wielu firmom nagość na Twitchu po prostu się nie spodobała.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie