Recenzje The Quarry. Zapowiada się wielki hit, szczególnie dla fanów Until Dawn
W internecie pojawiły się pierwsze oceny The Quarry. Nowy horror od Supermassive zapowiada się na wielki hit. Nie zabrakło nawet maksymalnych not.
Oczekiwany horror zadebiutuje już jutro, czyli 10 czerwca. Nowy tytuł od Supermassive od samego początku kreowany był na duchowego następcę Until Dawn. Przeglądając dostępne w internecie recenzje, nietrudno pozbyć się wrażenia, że twórcy faktycznie oparli się na swoim dotychczasowym magnum opus. Na szczęście nie tylko fani produkcji powinni być zadowoleni, bo wysokie oceny zapowiadają naprawdę udaną grę dla wszystkich miłośników horrorów i… filmów.
The Quarry obecnie może poszczycić się średnią ocen w serwisie Metacritic na poziomie 80/100 (w wersji PC). Z kolei na OpenCritic średnia wynosi 82, ale aż 87% recenzentów rekomenduje zagranie w ten tytuł. Znajdziemy tu oceny rozciągające się od 6/10 aż do… 10/10. Najbardziej szczodry w swoich notach był redaktor z serwisu GameGrin, który wystawił maksymalną ocenę. Chwali on przede wszystkim olśniewającą grafikę oraz wciągający, pełen barwnych postaci i dopracowanych dialogów scenariusz.
The Quarry ma wiele zalet i parę problemów
Wychodzi na to, że to właśnie postacie i fabuła są najmocniejszą stroną gry. Oczywiście wiele osób chwali wyraźny skok technologiczny – animacje twarzy, postaci i ogólna jakość grafiki stoją na najwyższym poziomie, choć nie obyło się bez okazjonalnych usterek. Redaktor PC Gamer podkreśla, że gra na PC ma dobrą optymalizację, ale w pojedynczych miejscach zdarzały mu się przycięcia.
Nie obyło się jednak bez większych problemów. Chyba jeszcze od momentu zapowiedzi było wiadomo, że The Quarry może podzielić graczy i wszystko zależy od tego, czy faktycznie jesteśmy fanami “interaktywnych filmów” w stylu wcześniejszych produkcji Supermassive lub Quantic Dream. Część recenzentów wspomina o wolnym tempie akcji i okazjonalnych dłużyznach. Choć sama gra faktycznie ma dość sporą “skalę” jak na liniową przygodę, większość aktywności gracza sprowadza się do QTE. Te, klasycznie już zresztą, są ponoć bardzo łatwe. Na szczęście sama rozgrywka jest dość długa i wiele możliwości jej dostosowania zachęca wręcz do sprawdzenia innych ścieżek fabularnych.
