Multiplayer TLoU2 nie zmienia stylu Naughty Dog. Mocne fabuły wciąż górą
Naughty Dog zasugerowało, że multi The Last of Us 2 nie wpłynie na przyszłe gry studia. Słynny zespół nadal stawia na mocne historie.
Wiceprezes studia, Evan Wells, zdradził, że ND nie planuje porzucać gier przeznaczonych dla jednego gracza. Znany i lubiany zespół w dalszym ciągu rozwija się w kierunku produkcji emocjonujących przygód stawiających na fabułę.
Opowiadanie tych historii jest niejako w naszym DNA. Myślę, że to się utrzyma. Doświadczenia dla pojedynczego gracza są nam bliskie i drogie. To właśnie one przyciągnęły wielu ludzi do Naughty Dog i to one ich inspirują, więc myślę, że będziemy to kontynuować tak długo, jak tylko będziemy mogli.
– powiedział wiceprezes Naughty Dog, Evan Wells, w rozmowie z Game Informer
Znamiona tej deklaracji widać zresztą przy okazji modułu online do The Last of Us 2. Naughty Dog ogłosiło niedawno, że multiplayer zaoferuje “kinowe doświadczenia”, co sugeruje, że może spodobać się fanom jednoosobowych historii. Oczywiście nadal będzie to produkcja sieciowa, ale w stylu Naughty Dog. Zupełnie tak, jak było w przypadku multi do pierwszego TLoU.
Niestety, nowych wieści o kolejnym wcieleniu sieciowego The Last of Us ani widu, ani słychu. Nieustająca cisza może być trochę niepokojąca, ale Naughty Dog przyzwyczaiło nas, że cierpliwość popłaca.