13-latek jako pierwszy w historii przeszedł Tetrisa. Wydawało się niemożliwe

Ten 13-latek z Oklahomy, USA, może ponownie rozpocząć modę na Tetrisa, jak z szachami zrobił to niegdyś serial Gambit Królowej. Wszystko dlatego, że jego wyczyn przeszedł już do historii, a w sieci pojawia się więcej chętnych na pobicie tego rekordu. Czy może im się to udać? Ciężko powiedzieć, bo jak na razie niepozorny chłopiec dokonał czegoś, co wydawało się niemożliwe.

Posługujący się pseudonimem Blue Scuti chłopak o prawdziwym imieniu Willis Gibson wrzucił na swój kanał na YouTube film, na którym pokazuje przejście całego Tetrisa. Łącznie poświęcił na to jedynie 38 minut. “Kiedy zacząłem grać w tę grę, nie spodziewałem się, że kiedykolwiek ją zepsuję lub pokonam” – tłumaczy w opisie filmu. Dodaje, że przebił kilka innych światowych rekordów, w tym punktacji ogólnej.

Jeszcze parę lat temu wydawało się, że Tetris “kończy się” na poziomie 29. Później jednak pojawił się niejaki Thor Aackerlund, który rozpowszechnił korzystanie z techniki “hypertappingu”, czyli sposobu, w którym gracz wibruje palcami w sposób, który gracz porusza kontrolerem szybciej niż prędkość w grze. Szybko pojawili się jego naśladowcy, ale “przejść” całość dało radę wyłącznie AI. Sztuczna inteligencja dotarła bowiem do kill screena, czyli momentu, w którym gra nie nadąża za graczem, co powoduje jej crashowanie.

Pod sam koniec 38-minutowej rundy w Tetrisa, ekran 13-latka zamiera, a nowe bloki klocków już nie spadają. Tym samym udało mu się ukończyć całą grę. Jako pierwszy w historii człowiek dotarł bowiem do definitywnego końca. W social mediach zaczęło pojawiać się coraz więcej prób innych graczy, chcących przejść tytuł w szybszym tempie lub z większą ilością punktów.