Techland zapowiada dalsze wsparcie Dying Light
W odpowiedzi na pozytywny odbiór gry The Following przez graczy i krytyków, Techland opublikował dziś list otwarty od prezesa firmy.
Czyżby Techland szykował coś jeszcze w świecie Dying Light? Zobaczcie szczegóły poniżej.
Drodzy Gracze,
Od premiery Dying Light: The Following – Edycja Rozszerzona minął już ponad tydzień i chciałbym wykorzystać ten moment, aby podziękować Wam za zainteresowanie, wsparcie i zaufanie, jakimi nas obdarzyliście. Otrzymaliśmy niezliczone wyrazy poparcia, uznania i konstruktywnej krytyki – wiedzcie, że to doceniamy i uważnie słuchamy wszystkiego, co macie nam do powiedzenia.
Z pokorą przyjmujemy bardzo pozytywny odbiór rozszerzonej edycji naszej gry. Zawsze wierzyliśmy w ten projekt, ale widok tylu entuzjastycznych opinii graczy i wysokich ocen od recenzentów jest poruszający. To jednocześnie jasny komunikat, że wciąż istnieje wysokie zainteresowanie wyjątkową formułą rozgrywki Dying Light. Aby zapewnić wszystkim graczom – nowym i tym, którzy są z nami od dawna – pełnię rozrywki, na jaką zasługują, zdecydowaliśmy się przedłużyć wsparcie gry przynajmniej do końca roku. Już w tej chwili pracujemy nad nowymi dodatkami do Dying Light, więc wkrótce możecie oczekiwać kolejnych zapowiedzi.
W związku z tym mam do Was osobistą prośbę: dzielcie się z nami swoimi wrażeniami. Możecie to zrobić przez któryś z naszych kanałów w mediach społecznościowych, oficjalne forum dyskusyjne, lub po prostu wysyłając e-mail. Chcielibyśmy poznać Wasze historie, pomysły oraz problemy, z którymi mogliście się spotkać. Dajcie nam również znać, w jakim kierunku chcielibyście, żeby marka Dying Light się rozwijała. Głęboko wierzymy w aktywną współpracę między naszym zespołem projektantów, a Wami – graczami, którzy codziennie walczą o przetrwanie w świecie Dying Light.
Zamieniamy się w słuch,
Paweł Marchewka,
Prezes Techlandu
Do listu został dołączony również nowy zwiastun Dying Light: The Following – Enhanced Edition, który prezentuje wyróżnienia i oceny, jakie otrzymała gra od branżowych krytyków.