Reżyser Stellar Blade wspiera modderów: „Sam nie mogę się doczekać, by zagrać w wasze mody”
Na kilka dni przed premierą Stellar Blade na PC atmosfera wokół gry zaczyna żyć własnym życiem — i to dosłownie. Społeczność modderów już działa pełną parą, a sam reżyser gry, Kim Hyung Tae, właśnie publicznie ogłosił, że nie tylko wspiera mody, ale wręcz nie może się doczekać, by je samemu przetestować.
Stellar Blade na PC – nadchodzą mody
Podczas niedawnej konferencji prasowej w Yeouido w Korei Południowej Kim został zapytany o podejście do modyfikacji. Zamiast typowej korporacyjnej odpowiedzi, padło coś znacznie bardziej osobistego: „W pełni popieram zjawisko modów. Sam też chcę spróbować tych najbardziej kreatywnych i ekscytujących.” Reżyser zaznaczył, że widzi ogromny potencjał w twórczości graczy i zachęca do zdrowej rywalizacji na najciekawsze pomysły. Taka otwartość może być zaskoczeniem w branży, gdzie mody bywają traktowane z dystansem — ale w przypadku Stellar Blade, to właśnie społeczność ma pomóc grze rosnąć po premierze.
Premiera wersji PC odbędzie się 11 czerwca na Steamie, ale już teraz na Nexus Mods znaleźć można dziesiątki modów: od nowych skórek i shaderów, po VR, realistyczny lakier do paznokci i… mody „dla dorosłych”, ukryte głęboko w kategorii NSFW. Wersja na PC wprowadzi też szereg technicznych ulepszeń — od DLSS 4 i FSR 3, przez odblokowany framerate, aż po pełne wsparcie dla kontrolera DualSense, także z haptyką i adaptacyjnymi triggerami. Gra wcześniej była objęta regionalnymi blokadami, ale teraz jest dostępna w ponad 250 krajach.
Zobacz też: Mega promocja na polski hit na PC! Gra do kupienia taniej o 96%
W czasach, gdy wielu twórców boi się oddać grę w ręce graczy, Stellar Blade robi coś odwrotnego: zaprasza społeczność do współtworzenia i eksperymentowania. A jeśli sam reżyser czeka na mody z niecierpliwością, to znak, że drzwi są naprawdę otwarte.
Źródło: ign.com