Starfield: Shattered Space wylądowało, ale gracze wcale nie są zadowoleni
Pierwsze fabularne DLC do Starfield o podtytule Shattered Space w końcu zadebiutowało na rynku. Niestety, pojawia się coraz więcej negatywnych opinii graczy.
Nie będę ukrywał – Starfield nie wyszło. Mówcie, co chcecie, ale przesiedziałem z grą mnóstwo godzin i nadal podtrzymuję moją opinię z recenzji. Jest nieźle, ale na pewno daleko tu do poziomu innych hitów Bethesdy.
… ale to DLC do Starfield… no kto to widział?
W serwisie Steam pojawiły się już pierwsze oceny oczekiwanego od dawna DLC i… są “mieszane”. Obecnie jest ich jednak dość mało, bo jedynie 518, a wiele osób wystawiło opinie dość szybko po ograniu pierwszych kilku godzin. Dlatego też zgaduję, że opinie mogą mocno zmienić się, gdy tylko większość graczy przejdzie dodatek albo pozna go głębiej. Niemniej nie ma mowy o “zakochaniu się” w nowej historii, a przynajmniej nie od pierwszego wejrzenia.
Obecnie DLC ma jedynie 44% pozytywnych opinii, czyli mniej niż połowę. Niewiele w teorii brakuje do oceny ogólnie negatywnej, ale żeby nie było, że jest aż tak źle – są też zadowoleni odbiorcy. Niektórzy, przynajmniej wedle tego, co napisali w sekcji recenzji na Steam, przeszli nowy wątek fabularny. I nie są niestety zadowoleni.
“Nudna historia, nudne postacie, nudna frakcja. Pirackie questy były przyjemniejsze niż to. Nic się nie działo. Porozmawiaj z osobą, zdobądź osobę lub rzecz i wróć, a następnie powtórz” – pisze jeden z graczy. “To nie jest Cyberpunk 2.0. To tylko rozszerzenie fabularne z MINIMALNĄ nową zawartością, taką jak DWIE bronie” – wtóruje mu drugi. “W tym dodatku nie ma tak naprawdę nic nowego poza kilkoma przedmiotami i jednym wrogiem. Wszystko inne to dosłownie reskin rzeczy z podstawowej gry” – niejako ostrzega trzeci.
Gracze narzekają więc na to, że Bethesda w ogóle nie nauczyła się niczego pod wydaniu bazowej gry. Zadania nadal mają być nudne, pozbawione głębi i polegające na zabawie w kuriera. Całe DLC niestety nie usatysfakcjonowało wielu graczy, którzy liczyli na nową zawartość. Rzekomo nie jest tego wcale dużo, a nawet i nowe lokacje są malutkie. Oddajmy jednak głos tym, którzy uznali, że to dobre DLC.
“To DLC jest ulepszeniem niektórych słabszych obszarów podstawowej wersji gry. Umożliwienie twórcom spędzenia większej ilości czasu na mniejszym obszarze w przewidywalny sposób doprowadziło do poprawy opowiadania historii środowiskowej. Sprawiło również, że poruszanie się po mieście, sprawdzanie wszystkich budynków i angażowanie się w świat stało się bardziej zabawne” – wymienia jeden z graczy. “Szczerze mówiąc, jest lepiej, niż się spodziewałem” – krótko punktuje kolejny. No cóż – pozostaje nam czekać na więcej opinii i zdania krytyków.
Źródło: Steam