Ludzkie ZOO w Starfield. Gracz odkrył przerażający sekret w grze

Starfield - ludzkie ZOO
Newsy PC Xbox Series Xbox Series S

Gracze potrafią dokonywać przerażających czynów w grach wideo. Ich wyobraźnia jest tym wydajniejsza, im na więcej pozwala sama gra. Okazuje się, że idealnym tytułem jest w tym wypadku Starfield. Pewien gracz odkrył sposób na więzienie postaci niezależnych w swojej kryjówce. Stworzył tym samym przerażające ludzkie ZOO. Chcecie je odwiedzić?

Ludzkie ZOO w grze Starfield

Pewien gracz Starfield odkrył dość ciekawy element rozgrywki. Okazuje się, że naszych wrogów można bez trudu zwabić podstępem do miejsca, które stanie się ich więzieniem — na wieczność, lub dopóki się nam to nie znudzi. Brzmi okrutnie? Dajcie spokój, nie takie barbarzyństwa były wykonywane przez nas w innych produkcjach.

Sprawa jest prosta, wystarczy zwabić wrogów do naszej kryjówki (np. takiej, jak poniżej), ogłuszyć, a następnie usunąć z niej śluzy do wchodzenia. W ten sposób złapiemy zgraję przeciwników, którzy są już zamknięci. Porównanie do ZOO jest tutaj nieprzypadkowe, w końcu możemy ich obserwować z bezpiecznej odległości, a sami są za szybą.

Jak stwierdził jeden z komentujących, następnym DLC do gry powinno być “StarSims”. W końcu porównania do usuwania drabinki z basenu nasuwają się same. Oczywiście przedstawiona sytuacja to nie domyślna mechanika, a jedynie skorzystanie z… możliwości gry? Choć niektórzy stwierdzą, że to “funkcjonalność”. Tak czy inaczej, czeka nas wysyp więziennych i zoologicznych projektów z NPC w rolach głównych.

Graczu, kup sobie Xbox Series X!

A czy wam udało się stworzyć ciekawe projekty w Starfield? Gra pozwala nie tylko na więzienie postaci, ale też np. budowanie ciekawych statków. Niedawno pisaliśmy o głowie Shreka, faktycznie jest świetna.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie