Starfield gorszy od Skyrim? Gra przegrała z 12-letnim starociem
Starfield ukazał się na rynku we wrześniu i bardzo szybko skradł serca graczy. To w dalszym ciągu wspaniała gra, która… interesuje coraz mniejszą liczbę fanów. Na Steam statystyki są niebłagalne — większą popularnością cieszy się Skyrim. Tak, gra sprzed 12 lat gromadzi wokół siebie więcej aktywnych fanów, niż hit z tego roku.
Starfield kontra Skyrim
Zestawianie gry Starfield z The Elder Scrolls: Skyrim to nic dziwnego. To samo studio, podobny charakter rozgrywki (dla niektórych — drewniana) i wiele innych cech charakterystycznych, które obydwie gry współdzielą. Jest jednak coś, co chyba mocno je różnic. Co ciekawe, korzystniej w porównaniu wypada kilkunastoletni Skyrim. I nie chodzi tu bynajmniej o miecze czy smoki.
Okazuje się bowiem, że zgodnie ze statystykami platformy Steam, to właśnie poczciwy Skyrim gromadzi więcej aktywnych graczy, niż Starfield. Wychodzi na to, że gra Bethesdy zaledwie dwa miesiące po premierze okazała się być mniej interesująca, niż odmieniona przez wszystkie przypadki gra fantasy RPG ze smokami i mroźną krainą.
Informacja ta wyszła na jaw za sprawą statystyk SteamDB zebranych we wtorek 14 listopada. W szczytowym momencie Starfield przyciągnął tego dnia 26 705 graczy. Niezły wynik? Tak, ale to Skyrim wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Połączona liczba graczy zwykłej wersji i specjalnej wyniosła 26 793. Różnica jest bardzo mała, ale mowa przecież o grach w zasadzie dzielonych przez dwie generacje sprzętu.
Na pewno istotnym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że spora część graczy wybrała granie w Starfield w ramach abonamentu Xbox Game Pass, lub po prostu odpuściła tytuł po ukończeniu wątku fabularnego. Skyrim cieszy się natomiast popularnością modów, które do najnowszej gry Bethesdy dopiero trafią — w każdym razie w formie oficjalnie wspieranej funkcji.