Remake Star Wars: KOTOR najpewniej nigdy nie powstanie. Raczej zapomnijcie o grze
Star Wars: Knights of the Old Republic Remake nigdy nie ujrzy światła dziennego. Aktualnie nad grą nie pracuje nikt – sugeruje znany insider.
Na jednym z większych pokazów PlayStation w 2021 roku zapowiedziano tytuł, na który najpewniej czekała cała brać fanów RPG-ów i uniwersum Star Wars od zawsze. Seria KOTOR miała powrócić i to za sprawą pełnoprawnego remake’u. Od tamtej pory nic oficjalnego o grze nie słyszeliśmy, ale niedawno stało się jasne, że jest źle. Gra reklamowana i wspierana przez Sony zaczęła znikać z ich kanałów społecznościowych.
To koniec Star Wars: Knights of the Old Republic Remake?
Gracze więc zaczęli się martwić i niecierpliwić. Odpowiedzialny za projekt wydawca nie radzi sobie ostatnio dobrze. Embracer Group zwalnia sporą część pracowników, zamyka studia i stara się podnieść po złym okresie. Nic więc dziwnego, że remake tak kultowej pozycji stał się rzeczą niepewną. Gdy głos w tej sprawie zabrał sam prezes firmy, stało się niemal jasne, że gra może nigdy nie wyjść. No, a na pewno nie w ciągu kilku lat.
Teraz o sytuacji wypowiada się nie kto inny jak Jeff Grubb, bardzo znany i wiarygodny insider. W podcaście Game Mess Mornings podchwycił temat KOTOR-a i uznał, że nie ma sensu czekać na premierę. Jego zdaniem nad grą nie pracuje obecnie żaden deweloper, co automatycznie oznacza, że projekt jest po prostu martwy.
Te słowa mają sens. Tegoroczne prognozy finansowe Embracer sklasyfikowały remake KOTOR-a jako grę, która nie znajduje się w aktywnej produkcji. Potem zaczęła sypać się warta 2 miliardy transakcja z rządem Arabii Saudyjskiej, co wywołało gigantyczne problemy u producenta i wydawcy.