Rosjanie płacą za hejtowanie STALKER 2, ale tak mało, że aż chce się płakać ze śmiechu
Jeśli już chce się kogoś kupić, najlepiej mieć na to pieniądze. Tymczasem Rosjanie zachęcają do krytykowania STALKER 2 “groszami”.
Za kupno STALKER 2 można trafić do więzienia, bo przecież dla Rosji wydanie tej gry to niczym atak na ich kraj. Nie dziwota, że nawet wielu popularnych łamaczy zabezpieczeń i dostawców torrentów z grami dało za wygraną, obawiając się o swoje bezpieczeństwo. Ale niektórzy i tak znajdują metody na to, aby skrytykować grę.
Rosjanie płacą za hejt na STALKER 2
Na rosyjskim Telegramie przybywa internautów, którzy (zapewne działając na czyjeś zlecenie) proponują graczom zarobienie pieniędzy za hejtowanie STALKER 2. Gra od ukraińskiego studia GSC Game World powstawała w koszmarze wojny w Ukrainie, ale w końcu wyszła na światło dzienne. Naszą recenzję ich tytułu znajdziecie w tym miejscu. Warto podkreślić, że pod względem zainteresowania, mówimy o prawdziwym hicie.
Wracając jednak do tematu – Mariia Kramarenko podzieliła się na Twitterze screenami z rzekomych “ofert” Rosjan przeznaczonych dla graczy, którzy już posiadają STALKERA 2. W wiadomościach proponują zapłatę za dowolną formę krytyki wobec gry. Co ciekawe, w każdym przypadku najpewniej zorganizowana grupa posiada już gotowe wzory konkretnych opinii, recenzji czy komentarzy. Wystarczy więc tylko je skopiować i wrzucać pod swoim własnym nickiem.
Problem w tym, że zapłata jest śmiesznie niska. Do tego poziomu, że samemu nie chciałoby mi się nawet włączać komputera czy podnosić telefonu. Dla przykładu, za pełnoprawną recenzję gry na Steam da się zarobić 100 rubli, czyli jakieś 3,71 zł. Komentarzach w mediach społecznościowych daje nam zarobek na poziomie około 0,030 zł. Dość powiedzieć, że to komedia sama w sobie.
Warto jednak zaznaczyć, że hejterzy nie chcą się opierać wyłącznie na bezpodstawnej krytyce. Gotowe wzorce opinii mają się opierać m.in. na podkreśleniu problemów technicznych. Na Steam obecnie gra cieszy się “bardzo pozytywnymi” opiniami graczy. Większość negatywnych faktycznie dotyczy bugów czy wydajności, ale są to rzeczy, co do których fani wierzą, że zostaną naprawione. Jest jednak różnica między recenzją gracza z 50 godzinami na liczniku i konkretną, konstruktywną krytyką, a zwyczajnym komentarzem “nie działa, 0/10”.
Źródło: Twitter