Fani Stalkera powinni w to zagrać. Stalcraft dostępne zupełnie za darmo

Stalcraft za darmo. Nowa gra dla fanów Stalkera i Minecrafta
Newsy PC

Stalcraft, czyli gra o wyjątkowo mylącej nazwie, niedawno ukazała się na Steam. W tytuł zagramy kompletnie za darmo. Ale czy naprawdę warto?

Stalker to jedna z niewielu gier, w których klimat jest aż tak silny. W kolejnych latach posuchy w temacie powstawały tytuły mniej lub bardziej naśladujące tę atmosferę pseudo-postapokalipsy i zniszczonej przez tajemnicze zjawiska Zony. Jednym się udawało (Metro, Chernobylite), innym nie (bardzo-dużo-innych-przykładów). Jak jest ze Stalcraft?

Stalcraft, czyli nowa gra za darmo

Debiutancka produkcja od Exbo to dość osobliwa gra z chyba jednym z najgorszych tytułów w historii. Jasne, twórcom zależało na połączeniu nazwy Stalker i Minecraft, ale ostateczny językowy zakalec kojarzy się bardziej ze Starcraftem dla 4-latków z problemami z wymową literki “r”. Ja sam na początku spodziewałem się jakiegoś taniego klona hitu od Blizzarda, ale Stalcraftowi jest do tego niezwykle wręcz daleko.

Mamy do czynienia z MMORPG, w którym gracze trafiają do Zony, w zasadzie w identycznym wydaniu, co w grach od GSC Game World. Ba, szybki rzut oka na screeny i zwiastun rodzi nawet pytania o granicę inspiracji i plagiatu. W końcu wiele potworów w grze wygląda niczym żywcem wyciągnięte ze Stalkera. Sama gra pod wieloma względami jest w zasadzie Stalkerem, ale w zupełnie innym wydaniu, bliższym… Minecraftowi właśnie.

Otwarty świat jest tu więc “klockowy”, choć finalnie nie przekłada się to na opcje niczym z gry Mojang. Raczej nie ma co szukać tu skomplikowanego systemu craftingu i kształtowania świata, bo całość opiera się na hybrydowej rozgrywce FPS-MMO-RPG-horror. Twórcy chwalą się, że znajdziemy tu angażującą fabułę i mnóstwo aktywności dla graczy – w grupie bądź samotnych. Większość z nich opiera się na zabijaniu potworów, szukaniu skarbów czy znajdywaniu anomalii, do czego zresztą Stalker nas przyzwyczaił.

Na razie gra nie jest jakimś wielkim hitem, choć wedle SteamDB jednocześnie bawiło się w niej dość sporo graczy, bo 7 800 osób. Opinie są “w większości pozytywne” – gracze chwalą projekt świata, klimat i sporo aktywności, ale niektórzy uważają, że zadania są zbyt mało zróżnicowane, a świat wydaje się zbyt pusty. Z pewnością nie zaboli, gdy sami spróbujemy. Grę znajdziecie w tym miejscu na Steam.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie