Marvel’s Spider-Man Remastered ze zmianami względem oryginału? Spostrzegawczy gracz zauważył ciekawy szczegół
Remaster gry musi różnić się od oryginału. To oczywiste, wszak oczekujemy od poprawionych wersji ładniejszej grafiki i nie tylko. A co z tajemniczymi zmianami, które niekoniecznie ograniczają się do podbitej rozdzielczości? Taką zmianę w Spider-Man Remastered zauważył pewien bardzo spostrzegawczy gracz.
Marvel’s Spider-Man został wydany na PlayStation 4 w 2018 roku i od razu skradł serca graczy. Udana produkcja z superbohaterem szybko weszła do kanonu gier konsolowych, w które bezsprzecznie trzeba zagrać. Po czasie pojawiła się również na PC. Zremasterowana edycja okazała się być strzałem w dziesiątkę, generując duży przychód i zdobywając dobre oceny. Co ciekawe, nawet dziś można w niej znaleźć coś nowego, a przynajmniej nietypowego.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Taki znaleziskiem podzielił się gracz o nicku SolitarySquall z forum Reddit. Jak zauważył na jednym z przerywników filmowych, emblemat pająka nie posiada żadnej liczby. Czy to dziwne? Owszem, gdyż w oryginalnym wydaniu gry na korpusie znajdowało się wyraźnie napisane “42”. Choć nowa wersja posiada lepsze tekstury, to emblemat wygląda inaczej.
Dziwne przeoczenie, błąd w renderowaniu tekstur czy może przekaz podprogowy? Nie sposób zliczyć teorii i doszukujących się spisku. W rzeczywistości powód może być całkiem prozaiczny. Choć jest on znany wyłącznie pracownikom Sony i Insomniac Games może chodzić o kwestie licencyjne. Ma to związek z całym uniwersum, które niekoniecznie jest obecnie prawnie powiązane z marką Marvel’s Spider-Man wydawaną przez Sony.
Bez wątpienia czekacie też na nową grę z serii, której premiera już niedługo. Premiera już niedaleko, bo Marvel’s Spider-Man 2 zadebiutuje na rynku 20 października 2023 roku. Tytuł ukaże się na konsolach PlayStation 5 i wydaje się, że niewątpliwie zyska sympatię graczy. Wiemy też, że zapewni blisko 30 godzin zabawy!
