Oceny Spider-Man 2 są bardzo wysokie. My mamy jednak inne zdanie…
Do premiery Spider-Man 2 pozostało jeszcze kilka dni, a w sieci pojawiły się już pierwsze recenzje. Nie ulega wątpliwości, że posiadacze PlayStation 5 otrzymali prawdziwy hit. Co ciekawe, nasze zdanie nieco różni się od najbardziej optymistycznych ocen innych redakcji. Czy aby na pewno jest aż tak dobrze? Rzućmy okiem na ten powiew optymizmu z branży.
Spider-Man 2 i pierwsze recenzje. Jest dobrze
W serwisie Metacritic pojawiły się pierwsze recenzje gry Marvel’s Spider-Man 2 od Insomniac Games. Tegoroczny tytuł ekskluzywny z PlayStation 5 dostał już 122 oceny, z czego przytłaczająca większość jest pozytywna. Na ten moment średnia ocena gry w serwisie Metacritic wynosi aż 91 punktów na 100, pojawiła się też prestiżowa odznaka “Must Play”. Jak prezentują się poszczególne noty wystawione przez różne redakcje? Sprawdźmy to:
- The Enemy – 10/10
- IGN Adria – 10/10
- GamesHub – 10/10
- Variety – 9,5/10
- PlayStation Lifestyle – 9/10
- XGN – 8,5/10
- PlaySense – 8,5/10
- Dexerto – 8/10
- IGN France – 8/10
No jest nieźle, to trzeba przyznać. Spośród 122 ocen wyszczególnić można aż 100% pozytywnych — nikt nie znalazł powodów do większego narzekania. Rzeczywiście, mamy do czynienia z bardzo udaną premierą. Fani poprzednich odsłon z pewnością będą zachwyceni, choć i nowi gracze znajdą w przygodach zaserwowanych przez Insomniac Games coś wspaniałego. Co jednak ciekawe, nasza recenzja nie została utrzymana w aż tak pozytywnych tonach.
Młodzi gracze oszaleją, starzy będą się za głowę łapać? Myślę, że ten scenariusz dla Marvel’s Spider-Man 2 jest bardzo prawdopodobny. Odtwórczość i trochę przeciętności niestety niszczą odbiór wielkiego hitu PS5.
Nasza recenzja Marvel’s Spider-Man 2 dostępna jest pod tym linkiem. To nie tak, że gra jest słaba czy w jakiś sposób zła. Warto jednak pomyśleć nad tym, czy aby na pewno za jej pozytywnym odbiorem nie stoi po prostu mocna odtwórczość i natarczywe powielanie schematów wprowadzonych przed laty. Może gracze zasługują jednak na większy powiew świeżości, a nie tylko “dobrą kontynuację”?