Wilkołaki w Skyrim miały być pierwotnie “ludźmi z psimi głowami”
Skyrim bez dodatkowych modyfikacji posiada dwie dodatkowe formy, którymi można wzbogacić umiejętności gracza. Jedną z nich jest wilkołak, który miał początkowo zupełnie inaczej wyglądać.
Twórcy piątego The Elder Scrolls spotkali się, aby powspominać tworzenie produkcji. Jednym z poruszonych wątków jest sprawa projektowania wilkołaków. Nate Pukreypile, Worl Artist, wspomniał, że przedstawiciele wilko-podobnych mieli być czymś bliższym Kjajiitom – kotoludziom, czyli jednej z grywalnych ras w grze. Tak jak oni, mieli mieć po prostu ludzkie ciało i zwierzęcą głowę, w tym przypadku psa.
Trzeba przyznać, że zrezygnowanie z tego pomysłu na pewno wyszło grze na plus. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić nawet tego, jak bardzo mogłoby to wybijać z immersji. Mimo wszystko, popkultura wręcz wpoiła obecnie wizerunek wilkołaków znacznie bliższy temu, co obecnie można znaleźć w Skyrim. Masywne, agresywne stworzenia, które nie są łatwym przeciwnikiem do pokonania. Zdecydowanie daleko temu do po prostu ludzi z psimi głowami.
Co ciekawe, w dalszej części materiału wspomniano, że wilkołaki standardowo wcale nie poruszają się znacznie szybciej od pozostałych postaci. Choć początkowo był plan ich przyspieszenia, nieco wolniejsze wczytywanie nowych obszarów stanęło na przeszkodzie. W związku z tym użyto prostej sztuczki ze zwiększeniem pola widzenia kamery, co sprawia wrażenie, że gracz się szybciej porusza.
Przypominam, że niedawno z okazji 10-lecia produkcji została wydana kolejna edycja, w której skład m.in. wchodzi ogrom modyfikacji stworzonych przez społeczność moderską. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym miejscu.