Recenzje Shadow Warrior 3 zwiastują krwawą jatkę z cenowym “problemem”
W sieci pojawiają się pierwsze recenzje Shadow Warrior 3. Produkcja Flying Wild Hog przyjęła się całkiem ciepło, ale nie zabrakło paru mocnych słów krytyki.
W chwili publikacji tego artykułu gra w wersji na PC posiada średnią 72 punktów w serwisie Metacritic. To niezły wynik, choć wciąż jest niższy od tego, jakim może pochwalić się poprzednia odsłona serii – Shadow Warrior 2 dziś trzyma średnią 78 punktów wersji na PC.
Wybrane oceny Shadow Warrior 3:
- HeyPoorPlayer – 4/5
- ScreenRant – 4/5
- GodisaGeek – 7.5/10
- COGConnected – 7.4/10
- GamingBolt – 7/10
- PCInvasion – 7/10
- IGN – 7/10
- PC Gamer – 5.2/10
Recenzenci chwalą grę za to, co praktycznie nie mogło się nie udać – szybką, brutalną i satysfakcjonującą akcję. Bronie podobno mają kopa, system poruszania się działa świetnie, a krew leje się strumieniami. Dodatkowo wyróżniono oprawę i pracę aktora wcielającego się w Lo Wanga. Jak napisał Dave Oshry z New Blood Interactive, SW3 to “Doom Eternal z memami”.
Znalazło się też parę powodów do narzekań. Krytycy wspominają, że zawarty w dialogach humor nie zawsze bawi, a sama rozgrywka nie jest tak odkrywcza, jak można by oczekiwać. Niektórzy narzekają też na fakt, że gra jest dość krótka – kampania starcza na 8 do 10 godzin, a twórcy nie przygotowali żadnych dodatkowych trybów zabawy. Dla niektórych może to być za mało jak na grę sprzedawaną za około 180 złotych. Ten “problem” (bo dla niektórych to żaden kłopot) nie będzie jednak przeważający dla każdego.
Jeśli jesteście fanami serii, Shadow Warrior 3 prawdopodobnie spełni Wasze oczekiwania. Jeśli jednak szukacie produkcji na dziesiątki godzin, musicie szukać gdzieś indziej. Fani krótkich i intensywnych produkcji raczej będą usatysfakcjonowani.